 |
|
kochamy się znów, znów kręci się ziemia,
spełnia się sen, spełniają się marzenia
w dobie oszołomienia powróciła chemia,
czystego tchnienia bez przebaczenia nie ma
|
|
 |
|
znam dobrze stan ten, upadków uniesień,
namiętne lato, też depresyjną jesień
|
|
 |
|
to to jest tak, że kiedy patrze na Ciebie to cała moja dusza, ciało płonie w niebie, a kiedy Ciebie nie ma wszystko się zmienia, głębokie przemyślenia i wracają wspomnienia
|
|
 |
|
wiem, chcieliśmy dobrze lecz zbliżamy się do końca
|
|
 |
|
czas odśnieżyć stare czasy i trochę powspominać. | gazowana
|
|
 |
|
Odczuwam zbyt dużo i wszystko duszę w sobie. Wiem, że kiedyś umrę z wycieńczenia psychicznego. / fredkamf
|
|
 |
|
Weź pod uwagę to, bo może się tak stać, że kiedy wreszcie sobie przypomnisz, ja już nie będę chciała cię znać. / fredkamf ;]
|
|
 |
|
złamaliśmy wiele granic począwszy od tych intymnych, a skończywszy na tych wiekowych. jednak to dla Ciebie wciąż za mało, by móc ze mną być. / fuzu
|
|
 |
|
musisz inaczej szukać przed tym syfem schronienia
|
|
 |
|
ludzie się karmią tym co Ci nie wyszło
i smucą tym co Ci się udało
|
|
 |
|
proszę mnie zostaw, ze samym sobą,
rozgrzebany rozdział chce złożyć na nowo
|
|
|
|