 |
|
zauważyłam, że zawsze znajdzie się ktoś chętny do fajki.
|
|
 |
|
nie lubie, gdy pytasz czy przyjdę na trzeźwo.
|
|
 |
|
czysta wódka, cały stół w ogórkach, browar i Gorzka Żołądkowa, ja zostaję tu do jutra.
|
|
 |
|
miałeś być tu ze mną, a nie kurwa wyjść stąd.
|
|
 |
|
podobno nie mam uczuć i jestem zbyt oschła. podobno jestem arogancka, wredna, podła i nie miła. podobno, zajebiście mi się z tym żyje.
|
|
 |
|
zamykasz oczy wszystko sobie przypominasz,nie pomoże ci Morfeusz tylko morfina.
|
|
 |
|
i już nie pamietasz czy to ja ciebie czy ty mnie.
|
|
 |
|
miała nas przecież rozdzielić starość, a nie twoje chlanie.
|
|
 |
|
nie jestem feministką, ale weź stąd siebie i tego swojego biednego, małego chujka.
|
|
 |
|
w dniu moich urodzin to w sumie mógłbyś się obwiązać czerwoną kokardą i stanąć przed drzwiami do mojego domu.
|
|
 |
|
Zawsze - najkrótszą obietnicą świata.
|
|
|
|