 |
|
Miłość ulotna niczym papierosowy dym . / scoobychrupek
|
|
 |
|
nie umiem powiedzieć słowem
nie słowem tęsknię
ale rękoma
zamykającymi przestrzeń
|
|
 |
|
sama nie mogłam siebie odnaleźć, odnalazłeś mnie ty,
oddycham tylko i wyłącznie w twoich ramionach,
gdy słońce zachodziło, ty ciągle oświecałeś mi horyzont,
a gdy gwiazdy odmówiły posłuszeństwa,
zaprowadziłeś mnie na koniec świata.
|
|
 |
|
Nie chciałbyś wrócić do mometu,
kiedy niczego nie straciłeś?
|
|
 |
|
jestem zmęczona tym nieistniejącym gównem,
które wymyśla mój umysł.
|
|
 |
|
to złe, ale takie przyjemne.
|
|
 |
|
przestałam się martwić,
że umrze od nadmiaru amfetaminy we krwi.
|
|
 |
|
Dziwnie się czuję w otoczeniu które nie ma swojej osobowości, orginalności.
jednym słowem wtapia się w tłum.
Być może ludzie nienawidzą mnie za to, że mam własne zdanie na każdy temat,
że jestem szczera, czasem aż do bólu. Przykro mi, że tym mogę URAZIĆ czyjąś dumę.
Ale trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny, bo bycie egoistą i materialistą nie pomoże w zdobyciu prawdziwych przyjaciół.
|
|
 |
|
I z nikim nie przeżyłam tylu zjebanych chwil co z Tobą.
|
|
 |
|
Wierzę, że nie będzie źle, ziomek trzymaj się, pilnuj się .
|
|
 |
|
choć ciągle tylko cierpisz, uśmiechasz się.
|
|
|
|