 |
mówisz, że ją kochasz, tylko po to by mnie zranić. oboje doskonale wiemy, że jest inaczej. zawsze lubiłeś kłamać. nigdy nie przyznawałeś się do swoich uczuć, zwłaszcza tych w moją stronę. / abstracion
|
|
 |
gdyby nie było jutra, gdybym nie musiała ponosić konsekwencji, zabiłabym ją. wtedy nie miał byś wyboru, przyznałbyś się, że mnie kochasz, a ona była wymówką, żeby tylko mi pokazać, że twoje ego nie ucierpiało bo dostaniu kosza. ale jutro będzie. ty nadal z nią. a ja wciąż siedząc na parapecie z kubkiem gorącego kakao wpatrująca się w okno, zastanawiająca się 'co by było, gdyby'. / abstracion
|
|
 |
Truskawkowa piana w głowie, a w środku czekoladowe serce... xD
|
|
 |
Łagodny mrok zasłania mi twarz, jakby przeczuł, ze chcę być z Tobą chociaż raz... Nie skarżę się, ze mam to co mam... ze przegrałam znów i zostałam tu sama..
|
|
 |
`Późno już, otwiera się noc, sen podchodzi do drzwi na palcach jak kot (...) Jaki był ten dzień? Co darował co wziął? Czy mnie wyniósł po niebo, czy rzucił na dno? Jaki był ten dzień czy coś zmienił czy nie, czy był tylko nadzieją, na dobre i złe...?
|
|
 |
Brakuje mi słów. Za to nie brakuje łez.
|
|
 |
Zaurocz się w moim wzroku. Niczym więcej. Tylko to będziesz ode mnie dostawał...
|
|
 |
`Suko, nie dbaj o popularność, dbaj o szacunek.`
|
|
 |
`Byłam dla Ciebie wszystkim, ty dla mnie nikim, teraz Ty jesteś dla mnie wszystkich ja dla Ciebie nikim...`
|
|
 |
Utopie się w szklance kakao i będę czekoladą! TRUSKAWKOWĄ..:D ^^
|
|
|
|