 |
Podeszła do okna. Patrzyła jak krople deszczu uderzają w ulicę i rozpryskują się niczym bańka mydlana. Tak jak jej marzenia związane z jego osobą..
|
|
 |
Chociaż mi zajebiście zależy, to powiem, że mam wyjebane.
|
|
 |
Przecież każdy zasługuje na miłość. Nawet taka kretynka jak ja. Tylko, że ja nie zasługuję na jego miłość. A to właśnie jej potrzebuję..
|
|
 |
Bo to wszystko jest tak na maxXxa pierdolnięte. !
|
|
 |
Bo w życiu każdego człowieka przychodzi taki moment, że nie wiemy co robić. Stajemy na rozstaju dróg i nawet nie wiemy kogo kochać. Czy w ogóle warto kochać.? I w końcu decydujemy się podjąć jakąś decyzję i jak się później okazuje, najczęściej zgubną dla nas w skutkach..
|
|
 |
Bo jakoś tak mi smutno.Kurczę się w sobie i czuję się nikim..
|
|
 |
Była zabawką w jego dłoniach, z którą mógł zrobić wszystko, a nie chciał zrobić nic..
|
|
 |
dla kaażdego miałbym podarunekk ; Miłość ., . Pokój . , . Wzajemny szacuneek . , .
|
|
 |
I jak tu go nie kochac ?
- Kochasz mnie ? - spytała
- nie! - odpowiedział
- Aha to narazie . . .- poszła do przodu
- On dobiegł do niej i powiedział - Nie kocham cię lech kocham najbardziej na świeciee- mocno ja przytulajac
|
|
 |
- Co powiesz?
- a co chcesz wiedziec?
- Gdym wiedziała to ta rozmowa nie miałaby sensu ; p
|
|
|
|