 |
Chodź. Zakochajmy się. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na chwilę. Na teraz. Na wieczność.
|
|
 |
Wystarczyło, że pomyślałam o nim: o jego głosie, jego hipnotycznym spojrzeniu, magnetycznej sile osobowości. Niczego tak bardzo nie chciałam, jak bycia z nim.
|
|
 |
piekło jest puste, wszystkie diabły są tu.
|
|
 |
Naucz się lubić bezsenne noce, jak dzieci lubią cierpkie owoce.
|
|
 |
Wieczory zostaly stworzone, aby wspominać o ludziach, których już nie ma.
|
|
 |
Ja byłem zwierzę. Ona święta. Ale szeptała: - Lubię zwierzęta!
|
|
 |
Wiesz, właśnie w tym tkwi problem, że ja chcę, chcę Cię mieć, chcę spędzić z Tobą tę noc. Problem jest na tyle duży, że nie ma z tego korzyści świat, żaden człowiek, a tym bardziej bliscy nam ludzie. I cholernie im to przeszkadza, nasza bliskość, chyba znacznie mocno dotyka ich nasze szczęście, że za wszelką cenę chcą to zakończyć. To jest właśnie ta przeszkoda, utrudnienie, nie powinnam chcieć, nie mam do tego prawa. / nieracjonalnie
|
|
 |
Prawda jest taka, że nic nie zależy ode mnie, niczego nie mogę zmienić i niczego nie jestem w stanie cofnąć, wszystko jest w Jego rękach, całe moje życie, każde moje "mogę" i każdy ruch, gest, każda nowa sytuacja. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jest fatalnie, nie mogę zmienić kierunku, bo Ty wciąż jesteś w tym samym miejscu./nieracjonalnie
|
|
 |
Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór ale konieczność.
|
|
 |
Ćwiczą podpis, a serce podrabiają.
|
|
|
|