głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika idontknow0

Umierałam każdego dnia  czekając na Ciebie..  Nie rozumiejąc jak mogę Cię tak kochać  skoro boję się upadku..

zakazanamilosc dodano: 4 listopada 2013

Umierałam każdego dnia, czekając na Ciebie.. Nie rozumiejąc jak mogę Cię tak kochać, skoro boję się upadku..

Kiedyś ktoś powiedział  że już samo oczekiwanie na kogoś  jest miłością..

zakazanamilosc dodano: 4 listopada 2013

Kiedyś ktoś powiedział, że już samo oczekiwanie na kogoś, jest miłością..

http:  zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com 2013 11 nie chce juz tesknic za tym czego nie.html nowy wpis na zapiskach  myślę  że może dać trochę do myślenia niektórym    co do aż za grób zakończyłem tą historię i nie potrafię do niej wrócić  ALE założyłem nowego bloga z podobną koncepcją  ale innym podejściem i historią. Jak uporam się z wystrojem i napiszę post nie tylko kawałki to link na pewno wrzucę. Mam nadzieję  że Wam się spodoba i nowy post na zapiskach i nowy blog. Take care! :

skejter dodano: 2 listopada 2013

http://zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com/2013/11/nie-chce-juz-tesknic-za-tym-czego-nie.html nowy wpis na zapiskach, myślę, że może dać trochę do myślenia niektórym ;] co do aż za grób zakończyłem tą historię i nie potrafię do niej wrócić, ALE założyłem nowego bloga z podobną koncepcją, ale innym podejściem i historią. Jak uporam się z wystrojem i napiszę post nie tylko kawałki to link na pewno wrzucę. Mam nadzieję, że Wam się spodoba i nowy post na zapiskach i nowy blog. Take care! :)

ohh ja pierdolę   naprawdę nie wiem   nie wiem jak to się stało ale jeszcze wczoraj   wczoraj było halloween i byłeś tam   Ty nikt inny i bylam tam z Tobą a potem  potem nawet Ty byles we mnie a ja nie czułam nic   nic rozumiesz bo ja nie nie rozumiem tego i chyba wymiekam i ohh dziś jest ten dzień a ja jestem pijana i naćpana i myślę o tamtym nie o Tobie i boże wybacz mi   patrzysz na mnie i pytasz dlaczego bo KURWA TAK nasuwa mi się namyśl ale tylko milczę bo boli mnie twoje spojrzenie i patrzę w lusterko   nienawidze tego samochodu   nienawidzę swojego odbicia w lustrze   nienawidzę siebie i Ciebie i nas i nienawidze tej milości do niego ktorą chcialabym obdarzyć Ciebie   zasługujesz na nią ale to takie skomplikowane bo nie jesteś nim   zależy mi na Tobie ale nie masz jego oczu   masz przećpane ale nie tak jak on   nie jesteś nim to zawsze będzie siedzialo w mojej chorej glowie   wybacz ale mimo wszystko ta egoistka we mnie i tak nie pozwoli Ci odejść   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 1 listopada 2013

ohh ja pierdolę , naprawdę nie wiem , nie wiem jak to się stało ale jeszcze wczoraj , wczoraj było halloween i byłeś tam , Ty nikt inny i bylam tam z Tobą a potem ,potem nawet Ty byles we mnie a ja nie czułam nic , nic rozumiesz bo ja nie nie rozumiem tego i chyba wymiekam i ohh dziś jest ten dzień a ja jestem pijana i naćpana i myślę o tamtym nie o Tobie i boże wybacz mi , patrzysz na mnie i pytasz dlaczego bo KURWA TAK nasuwa mi się namyśl ale tylko milczę bo boli mnie twoje spojrzenie i patrzę w lusterko , nienawidze tego samochodu , nienawidzę swojego odbicia w lustrze , nienawidzę siebie i Ciebie i nas i nienawidze tej milości do niego ktorą chcialabym obdarzyć Ciebie , zasługujesz na nią ale to takie skomplikowane bo nie jesteś nim , zależy mi na Tobie ale nie masz jego oczu , masz przećpane ale nie tak jak on , nie jesteś nim to zawsze będzie siedzialo w mojej chorej glowie , wybacz ale mimo wszystko ta egoistka we mnie i tak nie pozwoli Ci odejść / nacpanaaa

Delikatnie drżysz tak jak mży za oknem deszcz.Dyfuzja jesiennej aury jest szybka jak Bugatti Veyron Super Sport i rozprzestrzenia się niszcząc jak hiszpanka.W Twoich oczach skrzą się łzy jak śnieg i tańczą swój ostatni taniec by za chwilę spaść po twarzy.Za chwilę niczym konie cwałem biegną w dół.Wodogrzmot Twoich słonych kropel sieka moje komory przedsionki żyły zastawki tętnice nerwy na najmniejsze kawałki robiąc z nich papkę która trafia do układu pokarmowego.Zatrzymuje się w gardle i dusi mnie jednocześnie chowając wszystkie słowa jakie chcą się przedrzeć przez krtań.Martwota niewypowiedzianych słów ciąży na Naszych barkach i wbija w przemarznięty ląd.Toniemy zapadamy się a wraz z Nami każdy dzień w którym umieściliśmy choć najmniejszą cząstkę samych siebie.Dławimy się okaleczonymi wspomnieniami i wypełniamy bólem który jest jak pożar w lesie.Spłonęła nasza miłość.To koniec. Jestem jak Niobe. Skamieniałem  lecz dalej płaczę.

skejter dodano: 31 października 2013

Delikatnie drżysz tak jak mży za oknem deszcz.Dyfuzja jesiennej aury jest szybka jak Bugatti Veyron Super Sport i rozprzestrzenia się niszcząc jak hiszpanka.W Twoich oczach skrzą się łzy jak śnieg i tańczą swój ostatni taniec by za chwilę spaść po twarzy.Za chwilę niczym konie cwałem biegną w dół.Wodogrzmot Twoich słonych kropel sieka moje komory,przedsionki,żyły,zastawki,tętnice,nerwy na najmniejsze kawałki robiąc z nich papkę,która trafia do układu pokarmowego.Zatrzymuje się w gardle i dusi mnie jednocześnie chowając wszystkie słowa jakie chcą się przedrzeć przez krtań.Martwota niewypowiedzianych słów ciąży na Naszych barkach i wbija w przemarznięty ląd.Toniemy,zapadamy się,a wraz z Nami każdy dzień,w którym umieściliśmy choć najmniejszą cząstkę samych siebie.Dławimy się okaleczonymi wspomnieniami i wypełniamy bólem,który jest jak pożar w lesie.Spłonęła nasza miłość.To koniec. Jestem jak Niobe. Skamieniałem, lecz dalej płaczę.

Znów Cię widzę i choć uśmiechasz się w moją stronę  i idziesz w moim kierunku  i dotykasz mojej dłoni  i jesteś tutaj  tak bardzo blisko mnie  to pragnienie posiadania Ciebie staje się tak wielkie  że wczorajsza chęć zapomnienia o Tobie okazuje się najgłupszą rzeczą o jakiej mogłam kiedykolwiek pomyśleć. Mówisz do mnie  a ja tak bardzo chcę Cię posłuchać  i znów się uśmiechasz  a ja zaniemówiłam  stoimy tak blisko siebie  a ja nic nie mogę z tym zrobić. I pytasz o moje plany na weekend  i nie wiem jak odpowiedzieć  że bardzo chciałabym spędzić ten czas z Tobą. I wysiadasz  znów dotykasz mojej dłoni  oczarowujesz uśmiechem  znów zostawiasz serce przepełnione nadzieją. I nadal nie ma nas  nie istniejemy  kolejny raz zmarnowałam szansę na zbudowanie czegoś pięknego. I żałuję  i płaczę w myślach  i chcę byś był  i kochał.   yezoo

yezoo dodano: 30 października 2013

Znów Cię widzę i choć uśmiechasz się w moją stronę, i idziesz w moim kierunku, i dotykasz mojej dłoni, i jesteś tutaj, tak bardzo blisko mnie, to pragnienie posiadania Ciebie staje się tak wielkie, że wczorajsza chęć zapomnienia o Tobie okazuje się najgłupszą rzeczą o jakiej mogłam kiedykolwiek pomyśleć. Mówisz do mnie, a ja tak bardzo chcę Cię posłuchać, i znów się uśmiechasz, a ja zaniemówiłam, stoimy tak blisko siebie, a ja nic nie mogę z tym zrobić. I pytasz o moje plany na weekend, i nie wiem jak odpowiedzieć, że bardzo chciałabym spędzić ten czas z Tobą. I wysiadasz, znów dotykasz mojej dłoni, oczarowujesz uśmiechem, znów zostawiasz serce przepełnione nadzieją. I nadal nie ma nas, nie istniejemy, kolejny raz zmarnowałam szansę na zbudowanie czegoś pięknego. I żałuję, i płaczę w myślach, i chcę byś był, i kochał. [ yezoo ]

Przyszłam oddać ci serce. Zabierz je. Chyba jednak nie miałeś racji  myśląc  że będzie bezpieczne w moich rękach. Przepraszam. Mam nadzieję  że wiesz  że każdy mój oddech przepełniony jest żalem  że nam nie wyszło. Chciałabym  żebyś miał świadomość  że te pokrwawione dłonie wcale nie miały zamiaru cię zniszczyć. Chciały cię ratować. Chronić przed złem  które mogło cię spotkać. Bałam się  że w końcu cię dopadnie. I kiedy ono cię znalazło i zaczęło wchłaniać się pod twoją skórę  z dnia na dzień zabijając cię coraz bardziej i mocniej  spojrzałam w lustro i udało mi się dostrzec to mordujące cię zło w sobie. Płaczem zabijam w sobie tęsknotę i staram się pogodzić złość ze smutkiem  który nie pozwala mi zapomnieć. Weź to serce  które jeszcze ostatkami sił daje radę żyć i żyj tak jak zawsze chciałeś. Z tą miłością  którą masz. Zostaw ja tam  w sobie. Nie próbuj znowu oddawać jej mnie. Ja tylko zmoczę ją łzami okaleczonej nadziei  że mogę dać ci szczęście.  dontforgot

dontforgot dodano: 28 października 2013

Przyszłam oddać ci serce. Zabierz je. Chyba jednak nie miałeś racji, myśląc, że będzie bezpieczne w moich rękach. Przepraszam. Mam nadzieję, że wiesz, że każdy mój oddech przepełniony jest żalem, że nam nie wyszło. Chciałabym, żebyś miał świadomość, że te pokrwawione dłonie wcale nie miały zamiaru cię zniszczyć. Chciały cię ratować. Chronić przed złem, które mogło cię spotkać. Bałam się, że w końcu cię dopadnie. I kiedy ono cię znalazło i zaczęło wchłaniać się pod twoją skórę, z dnia na dzień zabijając cię coraz bardziej i mocniej, spojrzałam w lustro i udało mi się dostrzec to mordujące cię zło w sobie. Płaczem zabijam w sobie tęsknotę i staram się pogodzić złość ze smutkiem, który nie pozwala mi zapomnieć. Weź to serce, które jeszcze ostatkami sił daje radę żyć i żyj tak jak zawsze chciałeś. Z tą miłością, którą masz. Zostaw ja tam, w sobie. Nie próbuj znowu oddawać jej mnie. Ja tylko zmoczę ją łzami okaleczonej nadziei, że mogę dać ci szczęście. /dontforgot

Ludzie uciekają  daleko i niepostrzeżenie. Myślą  że gdy wyjadą  wszystkie problemy zostaną w ich domach  za szczelnie zamkniętymi drzwiami. Podczas  gdy oni wiozą te problemy ze sobą  do swoich nowych  nieodkrytych przez serce miejsc. I na nic zdaje się ich ucieczka  pogoń za szczęściem  czy jak to jeszcze nazywają. Gdziekolwiek będziesz  zabierasz ze sobą wszystko  każdy kawałek duszy  najmniejszą część roztrzaskanego serca  a co najważniejsze samego siebie. Bo nie jesteś w stanie uciec przed czymś  co jest w tobie. Nie możesz wyjąć serca  włożyć do słoika  zakneblować pod łóżkiem i uciec. Po prostu nie możesz. Bo wtedy już zupełnie przestaniesz żyć.   yezoo

yezoo dodano: 28 października 2013

Ludzie uciekają, daleko i niepostrzeżenie. Myślą, że gdy wyjadą, wszystkie problemy zostaną w ich domach, za szczelnie zamkniętymi drzwiami. Podczas, gdy oni wiozą te problemy ze sobą, do swoich nowych, nieodkrytych przez serce miejsc. I na nic zdaje się ich ucieczka, pogoń za szczęściem, czy jak to jeszcze nazywają. Gdziekolwiek będziesz, zabierasz ze sobą wszystko, każdy kawałek duszy, najmniejszą część roztrzaskanego serca, a co najważniejsze samego siebie. Bo nie jesteś w stanie uciec przed czymś, co jest w tobie. Nie możesz wyjąć serca, włożyć do słoika, zakneblować pod łóżkiem i uciec. Po prostu nie możesz. Bo wtedy już zupełnie przestaniesz żyć. [ yezoo ]

bo przede wszystkim mam kaca  zwykłego   moralnego   jointowego a do tego łapie mnie zwała i muszę przyjebać kreskę.I tak cholernie żałuję niektórych zachowań posunięć i przyszło kolejne wezwanie na policję i jest poniedziałek a jeszcze wczoraj był czwartek trochę poniósł mnie melanż trochę poniosło mnie moje życie.I mam mokre włosy i nie mogę znaleźć suszarki a telefon nie przestaje dzwonić.I ohh znowu nie poszłam do pracy i wypierdolą mnie w końcu i mam to gdzieś po wczoraj kręcąc ósmego już packa z kolei powiedział że mnie kocha   zamarłam   ręce zaczęły mi się trząść   sort się rozsypał a ja wypiłam końcówkę piwa nie wiedząc co z sobą zrobić   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 28 października 2013

bo przede wszystkim mam kaca, zwykłego , moralnego , jointowego a do tego łapie mnie zwała i muszę przyjebać kreskę.I tak cholernie żałuję niektórych zachowań,posunięć i przyszło kolejne wezwanie na policję i jest poniedziałek a jeszcze wczoraj był czwartek,trochę poniósł mnie melanż trochę poniosło mnie moje życie.I mam mokre włosy i nie mogę znaleźć suszarki a telefon nie przestaje dzwonić.I ohh znowu nie poszłam do pracy i wypierdolą mnie w końcu i mam to gdzieś po wczoraj kręcąc ósmego już packa z kolei powiedział że mnie kocha , zamarłam , ręce zaczęły mi się trząść , sort się rozsypał a ja wypiłam końcówkę piwa nie wiedząc co z sobą zrobić / nacpanaaa

 o ♥! teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: ;o ♥! do wpisu 27 października 2013
Jestem jego złamanym sercem  jestem jego 9 paczką papierosów w tym tygodniu  jestem bólem w głowie i nagłym szarpnięciem gdzieś w okolicach żołądka  jestem jego krzykiem  jego strachem  chorobą  połówką pitą do lustra  udawaniem  że nic  a nic nie boli  jestem jego słabością i szaleństwem  jestem każdą z tych rzeczy  które go przerażają  ale jestem wszystkim  jestem dla niego tym samym czym on jest dla mnie.

niecalkiemludzka dodano: 27 października 2013

Jestem jego złamanym sercem, jestem jego 9 paczką papierosów w tym tygodniu, jestem bólem w głowie i nagłym szarpnięciem gdzieś w okolicach żołądka, jestem jego krzykiem, jego strachem, chorobą, połówką pitą do lustra, udawaniem, że nic, a nic nie boli, jestem jego słabością i szaleństwem, jestem każdą z tych rzeczy, które go przerażają, ale jestem wszystkim, jestem dla niego tym samym czym on jest dla mnie.

Kiedy noc płaczę deszczem  a krople jej słonych łez rozmywają się po szybie kreuje z nich obraz naszych ściśniętych dłoni. Palce splątane węzłem miłości. Nerwy  paliczki stają się wspólne  łączą się. Dokładnie rysuję je połączone bo nawet milimetr osobno może rozpruć całość  a wtedy wszystko runie tak po prostu. Z kolejnych kropelek dorysowuje nasze postacie blisko siebie by nie mogła powstać między Nami przepaść  by nie wciągnęła Nas i roztrzaskała na dno. Na sam koniec uzmysłowię sobie  że to tylko deszcz i znajdę go również na swoich policzkach. Znowu jestem jak sklepienie niebieskie późną porą  mroczny  cichy  daleko od wszystkich  zapłakany  pusty  sam.

skejter dodano: 26 października 2013

Kiedy noc płaczę deszczem, a krople jej słonych łez rozmywają się po szybie kreuje z nich obraz naszych ściśniętych dłoni. Palce splątane węzłem miłości. Nerwy, paliczki stają się wspólne, łączą się. Dokładnie rysuję je połączone bo nawet milimetr osobno może rozpruć całość, a wtedy wszystko runie tak po prostu. Z kolejnych kropelek dorysowuje nasze postacie blisko siebie by nie mogła powstać między Nami przepaść, by nie wciągnęła Nas i roztrzaskała na dno. Na sam koniec uzmysłowię sobie, że to tylko deszcz i znajdę go również na swoich policzkach. Znowu jestem jak sklepienie niebieskie późną porą; mroczny, cichy, daleko od wszystkich, zapłakany, pusty, sam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć