 |
siedzieliśmy obok siebie ,tak blisko jak dawniej a zarazem tak oddaleni jak nigdy wcześniej / nacpanaaa
|
|
 |
Była 3 w nocy,impreza skończyła się już dobrą godzinę wcześniej.Nie wiem jak to się stało ale zostaliśmy sami,ja on i wygasające ognisko.Nic dziwnego,przynajmniej nie dla mnie w końcu stosunkowo często zdarzało mi się wychodzić jako ostatniej z tego typu melanży.Nie chciałam tam być,nie z nim. Ale nie wiedziałam co stało się z moją torebką nie wspominając już o komórce przez którą mogłabym ogarnąć jakąkolwiek taksówkę.Byliśmy dość mocno porobieni,ja aż za bardzo. Milczeliśmy,ja chyba nawet przysnęłam i wtedy usłyszałam jego głos. 'wiesz ja dłużej tak nie mogę,tęsknie za Tobą,tęsknie za tym co było,za nami .Może moglibyśmy spróbować jeszcze raz . jeszcze,znowu,razem" resztę słów zaczął wypowiadać bez ładu i składu nie wiem czy była to wina alkoholu czy też zdenerwowania , nieważne. Najważniejsze było to że w końcu usłyszałam słowa na które czekałam od dawna i dotarło do mnie że nie ma to już dla mnie żadnego znaczenia,wyleczyłam się z niego,w końcu się z niego wyleczyłam/nacpanaaa
|
|
 |
nienawidze dnia w którym odszedłeś i każdego następnego, który przychodzi po pełnej łez nocy...
|
|
 |
'Przeżywali zakazaną miłość, niczym Romeo i Julia. Tkwili w czymś, co tak naprawdę nigdy nie powinno nastąpić. Mieli przecież tylko się poznać, polubić, ewentualnie zaprzyjaźnić. Nie mieli się w sobie zakochiwać.'/net ♥
|
|
 |
'tell me that you need me'. ♥
|
|
 |
' jednak nie da się okłamać serca, głupia masochistko. ' - powiedziała sama do siebie, stając przed lustrem, po chwili zauważyła, że po jej policzku spływa kryształowa łza...
|
|
 |
jeśli dwie osoby mają być razem, w końcu znajdą drogę z powrotem.
|
|
 |
najbardziej on przywiązania się od innych osób przeraża nas fakt że nie chcemy zostać zranieni. nie checemy zakochać się po uszy, a potem cierpieć. boimy się zaufać. boimy się miłości.
|
|
 |
najdziwniejsze uczucie jest wtedy, kiedy wiesz, że czegoś z bardzo chcesz i potrzebujesz, masz to na wyciągnięcie ręki, ale nie bierzesz tego, dlaczego? dlatego że się boisz. cholernie mocno boisz się angażować, boisz się zranienia. boisz się że nagle zostaniesz z tym wszystkim sama i nie podołasz temu.
|
|
 |
i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć..
|
|
|
|