 |
jeśli kogoś nie lubisz, to nawet sposób, w jaki trzyma łyżeczkę doprowadzi Cię do szału. Ale jeśli ktoś, kogo darzysz sympatią wywróci Ci na kolana cały talerz jedzenia, nawet nie zwrócisz na to uwagi. ♥
|
|
 |
: "oj tam oj tam" Jako uniwersalne rozwianie wszelkich wątpliwości i zastrzeżeń.
|
|
 |
Zamiast Ciebie przytula mnie Nasza muzyka..
|
|
 |
- Taka mała, a już kocha . - Taki duży, a nic nie rozumie .
|
|
 |
Nie ufaj tymbarkowi, bo on Cię zawsze skurwiel oszuka!
|
|
 |
Poważnie?! Bo ja, jak ta suka będę Ci się w oczy śmiać!
|
|
 |
Bezsens. Nic się nie stało, to moja decyzja i moje własne życie. Sama tego chciałam, dałam Ci wolną rękę, puściłam Cię wolno. Mimo wszystko wciąż mi źle, jestem rozbita, przygnębiona, przy Naszych piosenkach do oczu napływają mi łzy. Mam nadzieję, że wrócisz, żyję tylko tą nadzieją. Wszystko dookoła mówi, że to nie koniec i ja nie potrafię w niego uwierzyć. Jest we mnie jakaś nieczysta siła, która każe mi znów do Ciebie wrócić. Nie chcę, nie mogę jej słuchać. Czuję, że to się skończy, że ktoś bliżej Ciebie zaopiekuje się Tobą pod moją nieobecność. Zapomnisz o mnie. Nie tego chciałam.
|
|
 |
Ludovico Einaudi - Nuvole Bianche,mp3 Przy tej melodii powstawało, powstaje i będzie powstawać najwięcej wpisów na tej stronie. Te najgłębsze, najbardziej z serca tworzę pogrążona w najpiękniejszej muzyce. Przytłoczona masą emocji, tych dobrych, jak i tych gorszych. Pozdrawiam wszystkich moblowiczów -.-
|
|
 |
Gdyby tak naprawdę kochał, walczył by o ciebie. Gdyby miał choć trochę ambicji w sobie, to goniłby w twoją stronę.
Gdyby był tym z bajki, nigdy nie powiedziałby, że woli inną laskę, bo w bajkach są tylko księżniczki, na resztę ścierwa nie ma po prostu miejsca.
|
|
 |
chciałabym,żebyś go straciła.tak na moment. Na chwilę. na dzień.na tydzień. na tak długo, aż końcu do Ciebie dotrze, jak to jest być po tej drugiej stronie-jako ofiara. kiedy ból jest tak przeszywający, że nie sposób go opisać. w pokoju panuje tylko zapach tytoniu i wymiocin.rzeczy z półek, z szafek lądują na podłodze, a ty siedzisz w samym środku tego syfu obejmując się za kolana i głośno płacząc. powiedz, jakie tu uczucie wiedzieć, że nie ma się nic? jak to jest, że nawet alkohol nie pomaga? a środki przeciwbólowe nie ukoją wcale bólu? opowiedz o tym jak nie ma się ochoty nawet otworzyć okna, by wpadło trochę świeżego powietrza, nie mówiąc już o wyjściu na dwór. o dniach spędzonych w łóżku z przekrwionymi oczami. o tym jak telefon ani drgnie, potwierdzając fakt, że każdy ma cię głęboko. spróbuj opisać jak Twoje ciało słabło, gdy znów dotarło do Ciebie, że straciłaś najważniejszą osobę w swoim życiu. chciałabym, byś na własnej skórze doświadczyła przez jakie piekło musiałam przejść .
|
|
 |
Kochali się, ale udawali obojętnych. Czemu? Wydaje mi się, że nawet oni sami nie znają odpowiedzi na to pytanie. Może po prostu bali się miłości? Odrzucenia i bólu?
|
|
|
|