 |
..a tak po prawdzie, szczęścia nie można szukać ani między zębami, ani w portfelu, ani tam, gdzie nas nie ma., bo szczęście jest w nas.
szczęście mieszka w sercu, które ma każdy.
Pan Bóg rozmyślnie tak urządził świat, żeby szczęście było za darmo.
powiem ci, że w życiu różne rzeczy mnie spotykały.
dobre i złe, i miłe, i byle jakie.
wiem, jak to jest, kiedy rodzi się nowy, zdrowy człowieczek i kiedy starszy, schorowany umiera, ale wiesz, kiedy ja zawsze najszczęśliwsza byłam?
kiedy budziłam się rano i nie wiedziałam, dlaczego czuję się taka szczęśliwa.
czy dlatego że świeciło słońce?
czy dlatego że miałam wstać i zrobić ukochanemu śniadanie do pracy?
takie właśnie szczęście jest chyba największe, kiedy nie potrafi się podać tylko jednego powodu...
|
|
 |
..bo zazdrość jest bardzo zdradliwa.
jest jak.. jest jak ciekły azot.
sączy się do Twojego wnętrza, po kropelce, by rozwalić cię na drobne kawałeczki.
by zmieść cię z powierzchni ziemi, byś nie istniał.
a ty musisz być.
musisz być przy mnie, bo mi na tobie zależy, tak jak na nikim na tym świecie.
jesteś najwspanialszym i najważniejszym dla mnie mążczyzna, jesteś boskim elementem boskiego planu.
to dzięki tobie funkcjonuję.
nie wyobrażam sobie życia bez ciebie...
|
|
 |
ohh boże to nie miało tak wyglądać,to nie powinno było się w ogóle zdarzyć,to miał być seks,czysty układ tylko dlaczego w grę weszły uczucia ?I nie,nie nie chcę być znowu tą złą a jednak jestem i przecież mowiłam że to nic więcej że nigdy nie będę w stanie Cie pokochać.Tylko dlaczego myślę o tobie w środku grubego melanżu i dlaczego przyjeżdżasz po mnie gdy dzwonią mowiąc że naćpana odlatuje.I ohh jesteś taki cudowny,naprawdę i zrobiłbyś dla mnie wszystko i wiem że Ci zależy i widzę tą troskę w twoich oczach i to jak się o mnie martwisz a ja,ja naprawdę chciałabym być dla Ciebie ale nie jestem,wiesz przecież znasz mnie i to jak pytasz czy jestem twoja a ja kłamię bo nie wiem nie umiem Cię odrzucić chyba powinniśmy skończyć tą znajomość bo naprawdę zależy mi na Tobie i twoim szczęściu chociaż to nie Ciebie kocham.Wiesz to chyba jego wina,tamtego,tego złego,to chyba on mnie zepsuł zabil we mnie zdolność do pokochania innej osoby i ohh tak bardzo bardzo Cię przepraszam/nacpanaaa
|
|
 |
|
Przypomnij sobie, jak bardzo potrafiłeś kochać na początku.
|
|
 |
|
On nawet nie wie ile szczęścia mam w oczach gdy go widzę i o nim słyszę. / jamaica.
|
|
 |
|
I choćbyśmy mieli wracać do siebie po raz 15 - zrobimy to. Bo nie widzę świata bez Ciebie u boku. / jamaica.
|
|
 |
|
Zawsze jest, o co walczyć, choć nie zawsze jest jak.
|
|
 |
(...) To takie irracjonalne. Jak można czuć się dumnym z posiadania kogoś, kto wiecznie drwi, nie zmywa i zapomina o Twoich urodzinach. Jak można kochać tak mocno kogoś, kto zniszczył Ci tak wiele i pozbawił wiary w lepsze jutro. (...) / nervella
|
|
 |
Kocha każdy milimetr mojego ciała i kazdy zakamarek duszy. Nierówne cycki,pieprzyki na plecach i zielone oczy,hedonizm,ogień w oczach,wrażliwość. Kocha patrzeć na mnie gdy śpię i bezpretensjonalnie ślinie poduszkę. Chodze po domu calkiem naga nucąc coś pod nosem i najpiękniejsze jest to,że oprócz pożądania w Jego oczach maluję się duma. Duma z posiadania mnie. To takie irracjonalne. Jak mozna czuc sie dumnym z posiadania kogoś kto wiecznie drwi,nie zmywa i zapomina o Twoich urodzinach. Jak mozna kochac tak mocno kogoś kto zniszczył Ci tak wiele i pozbawił wiary w lepsze jutro. Nie moge pojąć dlaczego wciąż przytula mnie tak,ze wszystko inne mogloby nie istniec,dlaczego pozwolil mi na to,zebym streściła w Nim caly swój swiat,dlaczego uczynil mnie szczęśliwą mimo całego bagażu jaki niosę na barkach? Nasza milosc nie zna granic,drwi z moralności i kipi niedosytem. Nie moglo byc piękniej. Dziekuje Ci. / nervella
|
|
|
|