 |
czasem wydaje mi się, że nasz związek od dłuższego czasu polega na kłótniach, jednak kochamy się i kurwa wytrzymujemy, rozumiesz, wytrzymujemy i nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie.
|
|
 |
Pamiętam teraz słowa babci która mówiła, że miłość jest tylko wtedy, kiedy chce się z daną osobą przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod obsypane kwieciem bzy. A latem zbierać z tym kimś jagody i pływać w rzece Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą pomagać przetrwać katar i długie wieczory. A jak już będzie zimno rozpalać razem ogień.
|
|
 |
Uwielbiam, kiedy z rozmarzonymi oczami planujesz naszą przyszłość. Kocham jak podkreślasz słowa 'my', 'nasze' i 'wspólne', kiedy mówisz jak to będzie za pare lat, kiedy będę Twoją żoną i matką Twoich dzieci.
|
|
 |
Dawniej z łatwością potrafiłyśmy ze sobą rozmawiać. Miałyśmy wspólne cele i marzenia. Porozumiewałyśmy się bez słów i zachowywałyśmy jak bliźniaczki. Mówiłyśmy sobie wszystko, a dziś tak po prostu plujemy sobie w twarz wulgaryzmami.
|
|
 |
Gdybym miała teraz sześć lat, to bym się w Tobie nie zakochała. Nie w facecie, który przeklina, pali, pije i ma wyjebane na szkołę i ludzi. Ale teraz nie mam sześciu lat i Cię kocham. Najbardziej na świecie.
|
|
 |
dotknij mnie i pocałuj mnie i zapewnij mnie, utwierdź mnie w tym, że chcesz. Właśnie mnie. Całą, od stóp do głów, z milionami wad i zaledwie z jedną zaletą, którą jest fakt, że mam serce. Serce, które tak niemożliwie mocno Cię kocha.
|
|
 |
Ale dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim.
|
|
 |
Żyjesz na pozór, na przekór, na opak, na swój sposób, na dwa tryby, na niby. Wybierasz źle, fatalnie, najgorzej, dobrze, trafnie, rzadziej najlepiej. Kochasz za mało, za późno, za wcześnie, za bardzo, za coś.
|
|
 |
Zastanawiam się co ja tu właściwie robię. W tej chwili powinnam być z tobą,powinnam być wtulona w twoje ramiona. Powinnam Cię czuć. Tymczasem leże w tym zimnym i pustym łózko bez ciebie.
|
|
 |
Kiedy ranimy drugiego człowieka nie zdajemy sobie sprawy jaką tak naprawdę krzywdę mu robimy. Uświadamiamy sobie to dopiero wtedy gdy jest już za późno.
|
|
 |
Kiedy uświadamiasz sobie, że życie Cię przerasta, zdajesz sobie sprawę, że wokół Ciebie nie ma tak naprawdę nikogo.
|
|
 |
Niekiedy spotykasz się z kimś jakiś dłuższy czas, a okazuje się, że to wcale nie jest to czego szukałeś. Uświadamiasz sobie, że wcale nie tęsknisz za tą osobą, gdy nie widzisz jej kilka dni, że nic by się nie zmieniło gdyby zabrakło jej w Twoim życiu, i że w najmniejszym nawet stopniu nie było by Ci smutno z tego powodu.
|
|
|
|