głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika i.love_it

budziła się nad ranem  cała się trzęsła  nie czuła ciepła. okna były zasłonięte  na szafce nocnej znajdowała się starta chusteczek. z głośników coraz głośniej  wydobywał się smutny dźwięk. a po policzkach spływała łza  obiecała  że to będzie ostatnia. gdy  wzięła do ręki telefon  zobaczyła jego zdjęcie na wyświetlaczu  złamała przysięgę  i się popłakała. uznała  że już nigdy nie zakończy szlochać  gdyż to on jest jej życiem  z którym szła uśmiechnięta  przez świat.

nacpanabezczelnoscia dodano: 24 marca 2012

budziła się nad ranem, cała się trzęsła, nie czuła ciepła. okna były zasłonięte, na szafce nocnej znajdowała się starta chusteczek. z głośników coraz głośniej, wydobywał się smutny dźwięk. a po policzkach spływała łza, obiecała, że to będzie ostatnia. gdy, wzięła do ręki telefon, zobaczyła jego zdjęcie na wyświetlaczu, złamała przysięgę, i się popłakała. uznała, że już nigdy nie zakończy szlochać, gdyż to on jest jej życiem, z którym szła uśmiechnięta, przez świat.

Moją bajkę napisał psychopata   w dodatku chyba najebany...  koteceqq

nacpanabezczelnoscia dodano: 23 marca 2012

Moją bajkę napisał psychopata - w dodatku chyba najebany.../ koteceqq

 pijemy dziś?   a co  urodziny masz?   nie  wódkę.

nacpanabezczelnoscia dodano: 23 marca 2012

-pijemy dziś? - a co, urodziny masz? - nie, wódkę.
Autor cytatu: wziuum

Ona ciągle gdy go mijała  chciała się do niego uśmiechnąć  powiedzieć mu  hej  ale bała się jego reakcji  obawiała się że niedługo będzie obiektem żartów. I tak się stało..Gdy się odważyła. Mimo tego że on nic do niej nie czuje  ona ciągle go kocha.   love it

nacpanabezczelnoscia dodano: 23 marca 2012

Ona ciągle gdy go mijała, chciała się do niego uśmiechnąć, powiedzieć mu `hej` ale bała się jego reakcji, obawiała się że niedługo będzie obiektem żartów. I tak się stało..Gdy się odważyła. Mimo tego że on nic do niej nie czuje, ona ciągle go kocha. \ love_it

  dziś dzień deski .     złóż ode mnie życzenia swojej dziewczynie .  pp

mamba.x3 dodano: 22 marca 2012

- dziś dzień deski . - złóż ode mnie życzenia swojej dziewczynie . ;pp

Ty mrugasz do mnie okiem  ja rozbieram Cię wzrokiem. Jak rozbierany poker  potem wciągnę Cię jak kokę.  buczer

rozkminajto dodano: 22 marca 2012

Ty mrugasz do mnie okiem, ja rozbieram Cię wzrokiem. Jak rozbierany poker, potem wciągnę Cię jak kokę. /buczer

Co ranek wstaję  siadam na brzegu łózka patrze w ścianę  naprzeciwko i mówię do siebie   ogarnij się  on nie jest tego wart.

nacpanabezczelnoscia dodano: 21 marca 2012

Co ranek wstaję, siadam na brzegu łózka patrze w ścianę, naprzeciwko i mówię do siebie - ogarnij się, on nie jest tego wart.

najbardziej ranią te najprostsze gesty

nacpanabezczelnoscia dodano: 21 marca 2012

najbardziej ranią te najprostsze gesty

nie pierdol że nie potrafisz kochać. każdy potrafi. nie każdemu się chce.

nacpanabezczelnoscia dodano: 21 marca 2012

nie pierdol że nie potrafisz kochać. każdy potrafi. nie każdemu się chce.

'odpowiedz mi na pytanie'   krzyknął wkurwiony. 'nie'   odpowiedziałam  podchodząc do okna. 'czemu kurwa?'   nadal krzyczał. ' nie będziesz mi rozkazywał. poza tym jeśli mi nie wierzysz  to chuja w to wbijam'   odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam. podszedł do mnie łapiąc mnie za ręce i potrząsając mną. 'co się z Nami dzieje do cholery?'   wyszeptał. 'puść mnie'   patrzyłam na Niego z nienawiścią. nadal trzymał moje ręce  patrząc mi prosto w oczy. wyrwałam ręce z Jego uścisku  po czym odpychając Go dodałam:' nigdy  przenigdy już mnie nie dotkniesz'. patrzył na mnie z niedowierzaniem. 'nigdy?'  zapytał wkurwiony. 'nigdy  wyjdź'   rzuciłam w Jego stronę  po czym usiadłam na łóżku i chowając twarz w kolana zalałam się łzami

nacpanabezczelnoscia dodano: 21 marca 2012

'odpowiedz mi na pytanie' - krzyknął wkurwiony. 'nie' - odpowiedziałam, podchodząc do okna. 'czemu,kurwa?' - nadal krzyczał. ' nie będziesz mi rozkazywał. poza tym jeśli mi nie wierzysz, to chuja w to wbijam' - odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam. podszedł do mnie łapiąc mnie za ręce i potrząsając mną. 'co się z Nami dzieje do cholery?' - wyszeptał. 'puść mnie' - patrzyłam na Niego z nienawiścią. nadal trzymał moje ręce, patrząc mi prosto w oczy. wyrwałam ręce z Jego uścisku, po czym odpychając Go dodałam:' nigdy, przenigdy już mnie nie dotkniesz'. patrzył na mnie z niedowierzaniem. 'nigdy?'- zapytał,wkurwiony. 'nigdy, wyjdź' - rzuciłam w Jego stronę, po czym usiadłam na łóżku i chowając twarz w kolana zalałam się łzami

Wiła się z bólu  choć tak naprawdę leżała nieruchomo  a łzy ciekły jej po twarzy. Nie mogła się opanować  nie chciała. Odrzucił ją ktoś ważny dla niej  a nie była osobą  która łatwo się przywiązuje do ludzi. Jeżeli na kimś jej zależało to naprawdę  nigdy nie udawała.

nacpanabezczelnoscia dodano: 21 marca 2012

Wiła się z bólu, choć tak naprawdę leżała nieruchomo, a łzy ciekły jej po twarzy. Nie mogła się opanować, nie chciała. Odrzucił ją ktoś ważny dla niej, a nie była osobą, która łatwo się przywiązuje do ludzi. Jeżeli na kimś jej zależało to naprawdę, nigdy nie udawała.

Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty  a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny  a zapominasz na dwie minuty ..

nacpanabezczelnoscia dodano: 21 marca 2012

Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty ..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć