 |
i tak bezczelnie wdarłeś się do świadomości, rozbijając moją duszę na kawałki.
|
|
 |
Człowiek, gdy dorośnie wtedy częściej myśli
|
|
 |
ten kto kłamie, nie uświadamia sobie jak wielkiego zadania sie podejmuje, bo będzie musiał wymyślić jeszcze dwadzieścia innych kłamstw, żeby podtrzymać to jedno
|
|
 |
duszę się wyrzutami sumienia, a w snach dręczy mnie poczucie winy
|
|
 |
Jeżeli któregoś dnia poczujesz, że chce Ci się płakać. Zadzwoń do mnie… Nie obiecuję, że Cię rozbawię, ale mogę płakać razem z Tobą. Jeżeli któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić…Nie obiecuję, że Cię zatrzymam, ale mogę z Tobą pobiec. Jeżeli któregoś dnia nie będziesz chciała nikogo słuchać. Zadzwoń do mnie… Obiecuję być wtedy z Tobą i być cicho. Ale jeżeli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze…Przybiegnij do mnie szybko. Mogę Cię wtedy potrzebować
|
|
 |
ciągle przepraszasz, a nic się nie zmienia.
|
|
 |
Gratulacje kolejny raz zjebałaś tą naszą ''przyjaźń ". Chociaż dla Ciebie to pewnie obojętne. Już i tak zalazłaś sobie zastępstwo ;(.
|
|
 |
Nie wierz mi gdy drżącym głosem szepcze, że jest dobrze.Nie ufaj kiedy moje oczy unikają kontaktu chcąc skryć kłamstwo. Nie słuchaj moich słów, gdy łzy kręcą się w oczach. Nie zostawiaj mnie samej, gdy boje się siebie.
|
|
 |
Tak , duśmy w sobie uczucia .
To perfekcyjny pomysł.
|
|
 |
Znasz ten strach przed utratą osoby, która przez taki krótki czas stała sie kimś cholernie ważnym?
|
|
 |
i tak nie zapomnę, zbyt wiele znaczysz dla mnie.
|
|
 |
Spłonęły jak świeca resztki ich romansu.
|
|
|
|