głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika holly_shit

anger  jealousy  bitterness  tiredness  hope  lust  love   It's everywhere

fuck_off dodano: 19 grudnia 2010

anger, jealousy, bitterness, tiredness, hope, lust, love - It's everywhere

a na przerwach szukam wzrokiem jego szarej bluzy  którą zawsze nosi.

antra dodano: 19 grudnia 2010

a na przerwach szukam wzrokiem jego szarej bluzy, którą zawsze nosi.

czy jest coś gorszego niż całodobowe myśli tylko o jednym? o nim?

antra dodano: 18 grudnia 2010

czy jest coś gorszego niż całodobowe myśli tylko o jednym? o nim?

gdy przyjaciel wyjechał z miejscowości na kilka dni  uświadomiłam sobie  że nie mam co robić  z kim wyjść i połazić po ulicach tak o  z papierosem w zamarzającej ręce  nie zwracając uwagi  na przechodzących ludzi.

antra dodano: 18 grudnia 2010

gdy przyjaciel wyjechał z miejscowości na kilka dni, uświadomiłam sobie, że nie mam co robić, z kim wyjść i połazić po ulicach tak o, z papierosem w zamarzającej ręce, nie zwracając uwagi, na przechodzących ludzi.

takie dni jak dzisiejszy  mogłabym zażywać codziennie.

mijudka dodano: 18 grudnia 2010

takie dni jak dzisiejszy, mogłabym zażywać codziennie.

żeby nie zwariować trzeba uciec w samotność.

mijudka dodano: 18 grudnia 2010

żeby nie zwariować trzeba uciec w samotność.

nikt nie pamięta  po co biegnie.  czy na pewno po szczęście?

mijudka dodano: 18 grudnia 2010

nikt nie pamięta, po co biegnie. czy na pewno po szczęście?

nikt nie zabroni mi marzyć   wędrować tak długo   aż sens i spokój znajdę

mijudka dodano: 18 grudnia 2010

nikt nie zabroni mi marzyć, wędrować tak długo, aż sens i spokój znajdę,

w tych czasach cwaniactwo i spryt to podstawy etyki.

mijudka dodano: 18 grudnia 2010

w tych czasach cwaniactwo i spryt to podstawy etyki.

zniknęli już idole   bohaterowie zeszłych wojen.

mijudka dodano: 18 grudnia 2010

zniknęli już idole, bohaterowie zeszłych wojen.

gdy oddałam zeszyt pani od polskiego  aby oceniła zadanie  poprosiła mnie o podejście do niej. w myślach miała tylko  to  że dostane niedostateczny. nauczycielka wyszła ze mną na korytarz  aby powiedzieć mi co podobno 'niechcący' przeczytała na końcu zeszytu. powiedziała  że nigdy wcześniej nie czytała tak wspaniałych opowiadań  wierszy  historyjek o miłości. odpowiedziałam płacząc  że to cała moja miłość do ciebie opisana na tych kartkach. polonistka śmiejąc się powiedziała 'oj tak tak... miłość nastolatki jak ja to znam... dziecinne  ale przejdzie.'. w tej chwili myślałam  że jej wyjebie.

antra dodano: 18 grudnia 2010

gdy oddałam zeszyt pani od polskiego, aby oceniła zadanie, poprosiła mnie o podejście do niej. w myślach miała tylko, to, że dostane niedostateczny. nauczycielka wyszła ze mną na korytarz, aby powiedzieć mi co podobno 'niechcący' przeczytała na końcu zeszytu. powiedziała, że nigdy wcześniej nie czytała tak wspaniałych opowiadań, wierszy, historyjek o miłości. odpowiedziałam płacząc, że to cała moja miłość do ciebie opisana na tych kartkach. polonistka śmiejąc się powiedziała 'oj tak tak... miłość nastolatki jak ja to znam... dziecinne, ale przejdzie.'. w tej chwili myślałam, że jej wyjebie.

na sylwestra on pójdzie do kumpla  niestety ja nie mogę. chciał zostać ze mną  ale powiedziałam żeby się dobrze bawił  nalegałam  aż w końcu się zgodził. wiedziałam  że będzie tam ona. prosiłam  żeby nie zwracał na nią uwagi  żeby się znów w niej nie zakochał. obiecał  a ja obiecałam  że jeśli złamie obietnice  zabije się. nie dotrzymał danego słowa. zdradził mnie. następnego dnia rodzice znaleźli mnie w wannie z wodą zmieszaną z krwią. na podłodze leżała kartka z napisem  bo on. on nie dotrzymał słowa  a ja zawsze dotrzymuje. powiedzcie mu  że go nienawidzę. i pamiętajcie  że was kocham. przepraszam.

antra dodano: 17 grudnia 2010

na sylwestra on pójdzie do kumpla, niestety ja nie mogę. chciał zostać ze mną, ale powiedziałam żeby się dobrze bawił, nalegałam, aż w końcu się zgodził. wiedziałam, że będzie tam ona. prosiłam, żeby nie zwracał na nią uwagi, żeby się znów w niej nie zakochał. obiecał, a ja obiecałam, że jeśli złamie obietnice, zabije się. nie dotrzymał danego słowa. zdradził mnie. następnego dnia rodzice znaleźli mnie w wannie z wodą zmieszaną z krwią. na podłodze leżała kartka z napisem "bo on. on nie dotrzymał słowa, a ja zawsze dotrzymuje. powiedzcie mu, że go nienawidzę. i pamiętajcie, że was kocham. przepraszam."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć