 |
a sylwester? sylwestra spędzę leżąc przed superkiem w zaspie śniegu, z oczami wpatrującymi się w ohydne gwiazdy, śpiewając o znienawidzonej miłości do ciebie.
|
|
 |
Teraz zazdrość Cie zrzera, niby łamacz damskich serc
choć masz prawie 2 metry nie dorastasz mi do pięt.
|
|
 |
jeszcze oszaleją wszytskie pizdy , gdy poznają mój urok osbisty.
|
|
 |
Ludziom przydałby się czasem dzień wolny od życia.
|
|
 |
Dziś uświadomiłam sobie, że zabierasz mi połowę mojego tlenu. nie martw się, ja lubię się dzielić.
|
|
 |
Czasem trzeba potrafic w odpowiednim momencie zrozumiec, kiedy powinnismy oddzielic to na co ma sie wyjebane, od tego na czym nam naprawde zalezy..
|
|
 |
'Byłam dobra i zła, uprzejma i cyniczna, wyjątkowa i codzienna. Żadnej mnie nie chciałeś.
|
|
 |
Wiem, że niełatwo mnie kochać, ale nie mógłbyś chociaż spróbować?
|
|
 |
- Między wami coś jest? - Powietrze chyba...
|
|
 |
jaram takie ilości, że już widzę na zielono
|
|
 |
jeżeli nie ma sie przy sobie ukochanej osoby, nie ma dla kogo ważnego żyć, przychodzą najróżniejsze myśli samobójcze, lecz zawsze kończy się na napisaniu listu, który i tak potem zostaje wyrzucony do śmieci.
|
|
|
|