 |
|
Przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
|
wierz mi, płaczę, najwyższy czas dorosnąć.. Nie tylko tu są miliony ludzi, których dzieli wspólna samotność.
|
|
 |
|
tutaj miłość jest życiem, śmiercią brak miłości.
|
|
 |
|
'no powiedz mi jak to jest. nie jestem sławna jak Hannah Montana, nie mam cycków takich jak Pamela Anderson, nie posiadam takiej klasy ja Elizabeth Taylor, nie mam żadnego talentu. a mimo wszystko, taki chłopak jak ty, chce być akurat ze mną.
|
|
 |
|
'Był powodem, że co rano wstawałam z uśmiechem na twarzy, bez względu na to jaka była pogoda. to na jego widok, moje serce rozsadzało mi klatkę . To właśnie, on był głównym bohaterem moich snów, kreatorem uśmiechu. Był całym, moim szczęściem. Wszystkim, tym co miałam. Pisząc, to z pewnej perspektywy czasowej,ze łzami w oczach, dochodzę do wniosku, że jest mi żal, to wszystko pisać, w czasie przeszłym, a nie teraźniejszym.
|
|
 |
|
przypominają mi się różne sytuacje związane z Tobą, wyobrażam sobie naszą przyszłość i wtedy do oczu napływają mi łzy.
|
|
 |
|
i teraz myślę o tobie tylko w trakcie każdego oddechu , i z każdym krokiem na schodach .
|
|
 |
|
tak dużo dałabym za jedno głębokie spojrzenie w oczy, za jeden delikatny pocałunek, za jedno
wtulenie się w twoje ramiona, za jedno wypowiedziane 'kocham Cię'
|
|
 |
|
Wolisz być z kimś, kogo kochasz, czy z kimś, kto kocha ciebie?' / - i oto jest pytanie?
|
|
 |
|
Nie bój się dużego kroku!
Dwoma małymi nie przeskoczysz przepaści
|
|
 |
|
` Ty jesteś kimś, kto poda mi kredki, kiedy będę miała ołówek. zrobi naleśniki z uśmieszkiem z dżemu. nie będziesz pytał, bo będziesz wiedział. przejdziesz ze mną na czerwonym świetle. w ostatniej chwili mi powiesz: " Uważaj! Kałuża. " nadążysz za mną do autobusu. odpowiesz równo ze mną na jedno pytanie. będziesz mnie słuchał kiedy coś mówię. i uśmiechał się, kiedy jestem na Ciebie zła. ` i byłabym grzeczna dla Ciebie, przez chwilę.
|
|
|
|