 |
Ja szedłem donikąd, lecz złapałaś mnie za rękę…
Zabrałaś strach… Niewinnie ukradłaś serce…
Dziś wiem jak dzieląc się szczęściem-mieć go coraz więcej...
Jestem normalnym gościem; lecz mówią jak o draniu...
Wciąż rozbraja mnie twój uśmiech jak przy pierwszym spotkaniu.
|
|
 |
Była piękna pamiętam, miała spokój na rękach
i serce mi pęka, gdy myślę, że jej nie ma..
|
|
 |
Poznaliśmy się przypadkiem, nieznany głos w słuchawce, nie mogłam się oderwać, chciałam poznać Cię dokładniej
|
|
 |
Ile jeszcze upokorzenia za dobre serce dostanie, za piękne ciało, za piękny umysł, nim się ogarniesz. Ile razy okazywała swoją miłość? ile razy w tym czasie kręciłeś z inną dziewczyną? Zostawiła Cię, a teraz płaczesz po niej - to przykre, możesz kurwić na nią, ona i tak na tym lepiej wyjdzie.
|
|
 |
Zostań, potrzebuję Cię tu,
To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół,
Zostań, poukładaj mi sny,
Jeden z nich na pewno to My
|
|
 |
- jesteś zła?
- a jaka mam być?
- moja.
|
|
 |
Gdy patrzysz na mnie wiem o czym myślisz !
Chcesz czerpać ze mnie słodkie korzyści. Wyluzuj koleś weź zimny prysznic. Nic nie kombinuj bo nie wymyślisz. Jestem gorąca lecz nie dla Ciebie. Nigdy nie będziesz #1. Nigdy nie poznasz mojego ciała - nigdy nie dotkniesz ! Stan twojej kasy nie ma znaczenia. Twoja siódemka nie robi wrażenia.
Jestem kobietą nie do kupienia . Nie dla frajerów! Zalukaj ten temat !
|
|
 |
i że cie nie opuszcze aż do śmierci . . . czasami wyjdę tylko gdzieś na noc
|
|
 |
i przychodzi taki moment , że zaczynasz potrzebować mężczyzny a nie chłopca
|
|
 |
Nie potrzebuję nic prócz Ciebie, bo Ty dajesz mi dosłownie wszystko.
|
|
 |
Związek jest złożony ku*wa z dwóch osób, ale niektóre szmaty nie umieją liczyć.
|
|
 |
było fajnie, ale już się skończyło, umówmy się, że co było to było
zróbmy tak żeby wspominać to dobrze. Dzień dobry już Cię nie kocham.
|
|
|
|