 |
bardzo często się uśmiecham. latam z bananem na twarzy codziennie. ludzie czasem pytają się mnie jak tak potrafię - mieć tak dobry humor, walić tak śmiesznymi tekstami przez które większość płacze ze śmiechu, jak daję radę. prawda jest taka, że uśmiecham się, by pokazać ludziom, że stać mnie jeszcze na taką mimikę twarzy. że po tym wszystkim co On mi zrobił, jestem w stanie wydobyć z siebie najszczerszy na świecie uśmiech. i owszem - czasami nawet płaczę ze śmiechu i na prawdę bardzo bardzo szczerze się uśmiecham, ale tylko przy osobach cholernie mi bliskich. reszta to maska. to kurtyna, która spadła, po występie i wydarzeniach sprzed kilku miesięcy - to coś co pozwala mi funkcjonować, i nie odpowiadać na pytania typu: ' dajesz radę? '. uśmiecham się - ale nie jestem szczęśliwa, absolutnie. szczęśliwa byłam w życiu jeden, jedyny raz - rok temu, i nic ani nikt tego kurwa nie zmieni - bo nigdy już nie będzie tak samo. / veriolla
|
|
 |
Ktoś niedawno zapytał mnie: - „po co Ci to wszystko było, po to by serce coś czuło, nawet jeśli to tylko cierpienie? - Po to by móc uśmiechać się na wspomnienia, po to by mieć świadomość, że Ktoś kiedyś gościł w moim sercu tak cholernie mocno i nie chciał stamtąd wyjść za żadne skarby – odpowiedziałam..
|
|
 |
Mógłbyś mnie zapytać czym karmie nadzieje że jest ona taka wielka, nie odpowiedziałabym zapewne. Wstyd mi się przyznać że podsycam ją kłamstwem, bo prawda ją niszczy. //bereszczaneczka
|
|
 |
I wiesz? Mam taką cholerną ochotę się do Ciebie przytulić. Tęsknota za Tobą tak nagle wróciła..tak bez pytania, bez żadnej przyczyny. //bereszczaneczka
|
|
 |
Szkoda, że nie jesteś mój, ale przecież było by za idealnie.
|
|
 |
Wiem, byłam, jestem inna – Kocham w Tobie wszystko to co innych tylko wkurwić może.. //bereszczaneczka
|
|
 |
Uodparniam się na wszelkiego rodzaju 'dasz radę', mam też alergię na 'będzie dobrze' i wstręt do 'wszystko się ułoży'.
|
|
 |
Teraz życie jest mi tak cholernie obojętne, że na każde zadane pytanie wzruszam ramionami i odpowiadam ' nie wiem, nie obchodzi mnie to 'i tylko usycham z niezdecydowania, zawahania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków, tęsknoty i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice.
|
|
 |
Coraz częściej jest mi wszystko jedno i milczę coraz częściej.
|
|
 |
Czy fakt, że tęsknie byłby w stanie zmienić cokolwiek? //bereszczaneczka
|
|
 |
I pamiętam ten czas, gdy z dnia na dzień mieliśmy siebie coraz mniej. Coraz mniej czasu mieliśmy dla siebie i nawet nasze wiadomości coraz krótsze były. Oddalaliśmy się, a każde z nas chcąc zachować swoją dumę nie dało z siebie więcej, niż trzeba było wtedy dać. Zabijaliśmy siebie jak tylko mogliśmy. Zabrakło odwagi i wzajemnego zrozumienia i uwierz, że mimo wszystko nikt nie jest w stanie wypełnić tej pustki w moim życiu, bo to są te momenty, które mógłbyś wypełnić tylko Ty //bereszczaneczka
|
|
 |
Zimny, nieczuły, egoistyczny, a zawładnął całym moim światem. //bereszczaneczka
|
|
|
|