 |
|
`Teraz mam wszystko co trzeba proszę już zawsze bądź ze mną` - Paluch - Pan życia
|
|
 |
|
`Nerwowe napięcie od dziś opada z każdym dniem pozytywne myślenie Twoim działaniom daje tlen` - Paluch - Pan życia
|
|
 |
|
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
 |
|
bo tylko z toba jest mi dobrze ; **
|
|
 |
|
Dzisiaj myślę o tych, których przy mnie nie ma, przydałby się jakiś melanż.
|
|
 |
|
I TO JEST MOMENT, ŻEBY POKAZAĆ IM, ŻE NIE LICZĄ SIĘ TYLKO CYCKI, TRZEBA MIEĆ STYL
|
|
 |
|
uwielbiam swojego kumpla, który po złapaniu mnie za tyłek odbiega na bezpieczną odelgłość i śpiewa: 'nie, nie boję się. nie nie boję się. dziewczynom podobam się, one lubią to jak się złapie za tyłek' / veriolla
|
|
 |
|
'odpowiedz mi na pytanie' - krzyknął wkurwiony. 'nie' - odpowiedziałam, podchodząc do okna. 'czemu,kurwa?' - nadal krzyczał. ' nie będziesz mi rozkazywał. poza tym jeśli mi nie wierzysz, to chuja w to wbijam' - odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam. podszedł do mnie łapiąc mnie za ręcę i potrząsając mną. 'co się z Nami dzieje do cholery?' - wyszeptał. 'puść mnie' - patrzyłam na Niego z nienawiścią. nadal trzymał moje ręce, patrząc mi prosto w oczy. wyrwałam ręce z Jego uścisku, po czym odpychając Go dodałam:' nigdy, przenigdy już mnie nie dotkniesz'. patrzył na mnie z niedowierzaniem. 'nigdy?'- zapytał,wkurwiony. 'nigdy, wyjdź' - rzuciłam w Jego stronę, po czym usiadłam na łóżku i chowając twarz w kolana zalałam się łzami. / veriolla
|
|
 |
|
- Co za blask strzelił tam z okna? - Wypierdalaj cwelusie, wykąpać się spokojnie nie można?!
|
|
 |
|
nossa , nossa idę zapalić papierossa .
|
|
 |
|
I obiecuję , że któregoś dnia mnie stracisz , a gdy sobie o mnie przypomnisz pomyślisz '' Cholera , ona naprawdę mnie kochała '' .
|
|
 |
|
- Posprzątaj pokój . - Po co .? - Nike . - Co .? - JUST DO IT . - Fajnie mamo .xD
|
|
|
|