 |
Masz moją gwarancję, że miarą wygranej jest uśmiech przez łzy.
|
|
 |
Mam cudownego chłopaka, a tym samym szczęśliwy związek. Pomimo kłótni i gorszych dni , nigdy bym z niego nie zrezygnowała. Mam prawdziwą przyjaźń od osoby, która kroczyła ze mną przez całe życie. Przyjaźń, która poświęciłaby wiele i wiem,że nigdy nie jestem sama. Mam kochającą rodzinę i może nie zawsze jest kolorowo, ale zawsze kocham rodziców i brata. Wreszcie, po dwóch latach ciągłych zmagań z samą sobą, łez i bólu, mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa./esperer
|
|
 |
Nadchodzą te zimne dni i jeszcze mroźniejsze wieczory, ale mam kogoś kto ogrzeje moje wiecznie zmarznięte stopy, kogoś kto otula mnie kołdrą jak małe dziecko i po prostu przytula dając to najpiękniejsze ciepło 36'6 jakie tylko mogę sobie wymarzyć./esperer
|
|
 |
Sezon ciepłych herbatek, grubych swetrów, włochatych skarpetek i cichej muzyki w tle uważam za oficjalnie otwarty./esperer
|
|
 |
Piękna, wieczna i romantyczna jest tylko miłość... niespełniona.
|
|
 |
to nieważne czy przy lewym płucu znajduje się serce, czy jedynie martwy kawał mięsa, od dawna pozorujący życie. ważne, że wciąż zapełnia pustkę. każdego dnia obciążając przy tym bólem, nie tylko klatkę piersiową, ale i całą resztę poranionych do dzisiaj, odłamków Ciebie..
|
|
 |
Moje marzenia umarły. Gdzieś pomiędzy krawężnikami szarych ulic, zostały wdeptane w bruk przez nieczułość Jego objęć.
|
|
 |
a może to wcale nie była miłość? może to było tylko złudzenie szczęścia, smagane wiatrem przewrotnego uczucia.
|
|
 |
Nie mów już do mnie, nie przepraszaj i nie tłumacz niczego. Nie mamy już o czym rozmawiać i nieważne co byś zrobił, powrotów nie będzie. Jesteś pieprzonym egoistą, bo ja poświęciłam Ci tak wiele, a w zamian dostałam Twoją obojętność i nawet nie potrafiłeś wprost przyznać się,że spierdoliłeś. To koniec. To koniec kolego, bo nazywanie Cię przyjacielem byłoby dla mnie obelgą./esperer
|
|
 |
Przyjaciel? Kiedy ja zaczęłam być z chłopakiem, to Cię nie olałam i nadal poświęcałam czas na długie rozmowy i wspieranie Cię w trudnych chwilach. Nie zachowywałam się inaczej i mimo zmian w moim życiu, zawsze brałam Ciebie pod uwagę. A Ty? No cóż, zapomniałeś o tej "przyjaźni" gdy tylko pojawiło się słońce na Twoim horyzoncie. Nie, nie żałuję tego, że mogłam Ci pomóc. Żałuję tylko tego, że wcześniej nie zauważyłam Twojej fałszywej twarzy, a następnym razem kiedy znowu upadniesz na glebę to musisz wiedzieć,że moje drzwi już są dla Ciebie zamknięte./esperer
|
|
 |
Tak wiele wspomnień, a tak mało jego obecności./esperer
|
|
 |
"Musisz mi pomóc, bo wczoraj śmierć pytała szatniarza w knajpie co się ze mną stało.''
|
|
|
|