 |
podstawą jest uczenie się na własnych błędach .
|
|
 |
zapiłam Cię wódką, byś smakował tak gorzko. piłam litrami, by w końcu mieć Cię dosyć. klęcząc nad kiblem, zmuszając się z całych sił - wyrzygałam wspomnienia. wyplułam z siebie każdy Twój wątek, po czym umyłam zęby, czyszcząc usta z Twoich pocałunków. byłam lżejsza - o Ciebie, o tą miłość, o Twój skurwiały obraz dobrego człowieka. / veriolla
|
|
 |
Odbij od tych dla ktorych nic nie znaczysz , nie zatesknisz za nimi sprobuj, a zobaczysz .
|
|
 |
Widzę dziś ile potraciłam oczekując zmian
Tutaj nic się nie zmienia jeśli nie zmienisz się sam
|
|
 |
nazwałabym Cię chujem, ale Ty już nawet nie staniesz.
|
|
 |
i pomimo tego, że nie ma Cię obok zawsze jesteś w moim sercu. bo chociaż nie zdążyliśmy wziąć ślubu, przed samą sobą obiecałam Ci dozgonną wierność. zresztą, za każdym odpalanym zniczem czuję się jakbym zakładała Ci na palec obrączkę.
|
|
 |
przeszłość jest złośliwą suką, która uwielbia podstawiać nogi teraźniejszości.
|
|
 |
w dzisiejszych czasach to nie mężczyźni klękają przed kobietami tylko kobiety przed mężczyznami. ciekawe czy za niedługo zaczniecie nam też nakazywać wyciągania pierścionka?
|
|
 |
nie chcę kolejnej nocy siedzieć na dachu i gwiazdom nadawać Twoich imion, aż do zmierzchu. kiedy wszystkie znikną zupełnie jak Ty. ale nadal to robię, każdego beznamiętnego wieczoru bo lubię kiedy wracają. modlę się, abyś poszedł w ich ślady.
|
|
 |
nieodwracalny to może być paraliż, ale nie utrata Ciebie, prawda?
|
|
 |
- byłaś błędem. - błąd co najwyżej popełniła Twoja matka, kiedy nie zdecydowała się na aborcję.
|
|
 |
Co do przyjaźni kolejny dzień telefon milczy, dziś już nie ma tych, na których mogłem liczyć. / Paluch
|
|
|
|