 |
Już łatwiej babcie przekonać, że się nie jest głodnym niż przekonać siebie, że już nie zależy na tym chłopaku. /esperer
|
|
 |
Bo widzisz jak to jest? Odchodzimy chociaż chcemy zostać. Uśmiechamy się ,równocześnie cierpiąc. Nie rozmawiamy, ale nie zapomnimy. /esperer
|
|
 |
Nigdy się nie dowie,że jego odejście znaczyło więcej niż wszystko. /esperer
|
|
 |
małopolskie nakurwia feriami ! ♥
|
|
 |
-Pamiętasz jacy byliśmy szczęśliwi gdy... -Nie, nie. Wróć. Pamiętasz jak Ty byłeś szczęśliwy? /esperer
|
|
 |
wszystko ma swój koniec, wszytsko się wygasza, topnieje jak lód jak światło się rozprasza
|
|
 |
jak szybko byś zapomniała jaki mam kolor oczu, jaki mam odcień włosów, jak szybko bije mi serce
|
|
 |
jakie masz hobby i co robisz w wolnym czasie? raczej nie mam hobby chyba że liczą się kace.
|
|
 |
Taaa, nakurwiaj smutnymi linkami na fejsie, dodawaj teksty o zranionej miłości i zapychaj tablicę swoim złamanym sercem. Niech wszyscy wiedzą, że jesteś taka biedna i cierpiąca... Zupełnie tak jakby to kogoś miało obchodzić. /esperer
|
|
 |
Koniec jest tu. Koniec jest z tym ostatnim wspólnie wymienionym oddechem, pocałunkiem czy dotykiem. Innego początku nie będzie, tylko końce. Przynajmniej w tym wcieleniu. /esperer
|
|
 |
-Nie odwracaj się kiedy do Ciebie mówię! -Szarpnął mnie za ramię zmuszając do stanięcia z nim twarzą w twarz. -Kim ja do cholery dla Ciebie jestem?! -Krzyczał w ogóle nie zwracając uwagi na mój lęk. -Kiedyś byłeś wszystkim. -A teraz?! -Przymknęłam powieki jakby to miało mi pomóc zniknąć. -Nie chcesz znać odpowiedzi. -Wyszeptałam i na własne oczy zobaczyłam jak to jest zabić człowieka słowem. Ten facet, kilka sekund tak pewny siebie teraz skurczył się w sobie, spuścił ramiona i gdyby mógł to by umarł z żalu. /esperer
|
|
 |
nie marnuję czasu na głupoty, nie marnuję czasu na odloty. uwierz, poznasz mnie po tym
|
|
|
|