 |
Gdzie są czasy, kiedy wypicie alkoholu, czy zapalenia papierosa było czymś najgorszym? Czasy, kiedy nie miało się odwagi nawet przeklnąć. Kiedy zrzuta była na chipsy a nie na jedynkę zioła. Kiedy te niunie miały kolana zdarte od wypadków na rowerze, a nie od klękania przed byle kim. Kiedy małolaty bawiły się na dworze w chowanego, a nie spędzały całego dnia przy komputerze. Gdzie te czasy? No cóż, chyba poszły się jebać. / cogdybynierap
|
|
 |
największym wyzwaniem w życiu jest zaufanie do drugiego człowieka. bardzo łatwo można je stracić i cholernie trudno jest o nie walczyć. ale jeśli już uda Nam się uzyskać to w oczach innej osoby, znajdujemy się na wygranej drodze. na ścieżce, która pomimo iż momentami jest kręta, w rzeczywistości prowadzi Nas do szczęścia. [ yezoo ]
|
|
 |
Kochani ♥ Dziękuję za 400 000 wizyt na tym, jakże marnym profilu ;)
|
|
 |
|
a bez Niego? wszystko inne traci na znaczeniu, staje się jakby nieistotne dla życia, znikome dla umysłu i wręcz niedostrzegalne, dla wciąż ledwo słyszalnych, uderzeń serca. / endoftime.
|
|
 |
chciał zabłysnąć jak szlug, a zgasł jak pojara ;]
|
|
 |
przepełniona hip-hopem, jak powietrze azotem!
|
|
 |
i tak cholernie mi na Tobie zależy, że nawet nie wiem jak to opisać ;**
|
|
 |
prawda przede wszystkim tylko prawda kurwa !
|
|
 |
będę kochać Cię w poniedziałek, Ty będziesz ranił mnie we wtorek, zabiję Cię w czwartek, jeśli nie zatrzymasz mnie w środę, wybaczę Ci w piątek, ponownie zobaczymy się w sobotę, zapomnę o wszystkim w niedzielę
|
|
 |
sok ze słomką w szklance nie cieszy tak bardzo jak piwo z gwinta
|
|
 |
kochałaś kiedyś tak bardzo, że ledwie mogłaś oddychać?
|
|
 |
kocham Ją. pomimo wszystkich sprzeczek i fochów, które w moim wykonaniu potrafiły trwać tydzień. pomimo zakazów lub powrotu do domu o północy. pomimo Jej nadopiekuńczości i przeogromnej troski. pomimo tego, że potrafi nieźle zajść za skórę lub narzucić mi szlaban w ciągu lata. pomimo, że zapomina się i zalewa mi kawę do końca, nie zostawiając miejsca na śmietanę. albo docieka z kim przed chwilą rozmawiałam i jak ważny temat miałam, że machnęłam Jej ręką by wyszła z pokoju. mimo wszystko, nigdy nie wybaczę Bogu, gdy Jej nie pomoże i dopuści się, by przegrała walkę z chorobą. bo nie wyobrażam sobie życia bez kobiety, która bezpodstawnie dała Mi serce i zapragnęła zaopiekować się nim ze wszystkich swoich sił. [ yezoo ]
|
|
|
|