 |
after my blood turns into alcohol ♥
|
|
 |
nie umiem wyrażać tego co czuje w słowach, nie wiem co mam ci powiedzieć, co? że cie kocham?
że wciąż po nocach nie śpię, i że wciąż jest źle? i nie wiem co mam myśleć, tak jak parę lat wcześniej.
|
|
 |
"Gdy się wybudziła już wiedziała, że to On. Przenikliwe spojrzenie, charyzma, mocna dłoń. Gdy On poczuł woń lawendy i piżma, zapulsowała skroń, serce radośnie gwizda i stoją tak, zapatrzeni w siebie jak w obrazek. Ta delikatna kobieta i doświadczony facet. Poczuli fazę ku sobie w oka mgnieniu; może sobie obcy, może razem w poprzednim wcieleniu. Ku zdziwieniu popatrz na nią i na niego, niebo spotkało piekło, piekło spotkało niebo. Nie pytaj dlaczego - los płata takie figle" Kali - Piękna i bestia
|
|
 |
Na razie porzucasz ją w łóżku z durnym wnioskiem o jej humorach, których nie kminisz, wyłączając telefon, znikając poza jej zasięg. To dopiero początek. Z czasem zaczniesz ją opuszczać na środku miasta, może nawet ulicy, może zalaną do nieprzytomności, może zapłakaną, zapewne bezbronną i maksymalnie pogubioną. Powie coś, czego nie pojmiesz i puścisz jej dłoń, i zostawisz ją z tym wszystkim samą. To jest to twoje uczucie? I nie tłumacz się, tylko słuchaj - nie zrozumiesz jej. Nigdy nie ogarniesz, co naprawdę zalega na dnie kobiecego serca. Będzie na ciebie krzyczała, a ty musisz się wsłuchać, bo w tym krzyku będzie miłość, psychopatyczna, pogubiona. Nieidealna - jak każda.
|
|
 |
ja nie jestem wszyscy, nie nazywam się każdy.
|
|
 |
Pewne rzeczy nigdy nie umierają, one po prostu cichną na jakiś czas..
|
|
 |
widzą we mnie coś złego, ciekawe po czym widać
|
|
 |
'' Choć nie spędzamy razem sylwestra, jeśli kochasz - przyjedz i pocałuj mnie o północy. Ona czekała gdy wybiła północ , jego nie było. Ona odeszła , nikt jej więcej nie widział. Miała nadzieje, że się pojawi. Kochała go całym sercem. On w końcu zatęsknił zrozumiał, że kocha tylko ją, szukając jej dowiedział się, ze jest w niebie.. ''
|
|
 |
"Nikt nie jest idealny, dopóki się nie zakochasz''
|
|
 |
- Jesteś tak niesamowicie piękna ! - A więc w końcu zauważyłeś ?
|
|
 |
nie żeby mi zależało, ale lubię go
|
|
 |
nasze drogi się rozeszły, każdy w swoją stronę.
nie wiedzieliśmy co u nas, kontakty utracone.
|
|
|
|