 |
Żartować możesz , ale nie żartuj , że mnie kochasz .
|
|
 |
Nie możesz płakać, rozumiesz? Nie pokazuj mu słabości, on i tak wie, że Ci nadal zależy. Nie kompromituj się. Wbijaj paznokcie w ściany, zatapiaj się w poduszkach, uduś swój krzyk. Możesz zrzucać doniczkami z balkonu albo zamiast tego puścić kaczkę na wodzie, dorzuć ją tak niezgrabnie, by uderzyła go w głowę. Tylko nie płacz, nie wolno Ci pokazać słabości..
|
|
 |
- odszedł.
-tak zwyczajnie?
- nie kurwa. z efektami specjalnymi.
|
|
 |
W tej chwili mam jedynie ochotę wyjść z domu z butelką wina w ręku, stanąć na środku ulicy i zalewając się łzami, wykrzyczeć krótkie 'nie kocham go'. zrobić to na tyle głośno, żeby echo obiło się o pobliskie domy i trafiło na powrót do moich uszu. uwierzyć w to zdanie. upić łyk alkoholu.. zapomnieć
|
|
 |
Słodkich snów , ty egoistyczny skurwysynie .
|
|
 |
a od teraz będę zimną suką , która ma wyjebane na chłopaków..
|
|
 |
-Narkotyki? Alkohol? Choroba?
-miłość.
-o kurwa...
|
|
 |
` Nie lubię pisać pierwsza, bo wtedy mam wrażenie, że osoba, do której napisałam wcale nie chce ze mną rozmawiać.
|
|
 |
Chciała bym wykrzyczeć Ci prosto w twarz jak kurewsko mi zależy .
|
|
 |
- Czemu ty zawsze piszesz "pierdziele" zamiast "pierdole"?
- Bo jestem kulturalny, kurwa.
|
|
 |
I co jest najbardziej wkurwiające.
to że ty tak naprawdę nie zdajesz sobie sprawy jak to cholernie boli...
|
|
|
|