 |
|
przypomnij sobie tamte dni, nawet w zimie było jakoś więcej słońca.
|
|
|
|
nie umiem pisać o miłości, bo tego nie doznałam.
|
|
|
|
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.
|
|
|
|
mimo tylu przeciwności przyjął jej serce bez kolejki.
|
|
|
|
Jestem zepsuta, wypełniona wiórami wspomnień.
|
|
|
|
Smutne oczy zatopione w nadziei, w milczeniu błagają o troskę o chwilę zrozumienia i oparcia bezinteresowne czekają na pomoc nie oczekując nic, chcąc tylko miłości takiej z prawdziwego życia.
|
|
|
|
Ale przecież to wielka miłość była tak przynajmniej twierdził, dużo rzeczy obiecywał.
|
|
|
|
była bezsilna. nie potrafiła mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek.
|
|
|
|
wczoraj, wczoraj nie liczy się.
|
|
|
|
wróciłam do domu, po randce z Tobą. ściągnęłam szpilki i położyłam się na łóżku. zaczęłam się szczypać z niedowierzania, że moje marzenie stało się jawą.
|
|
|
|
mam ochotę ogłosić całemu światu jak bardzo jestem nieszczęśliwa, ale wiem, że nikt i tak by na to nie zwrócił uwagi.
|
|
|
|
Jeśli głupi ma szczęście to powinnam być cholernie szczęśliwa... więc czemu nie jestem...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
