 |
|
czasami chciałbym wszystko odrzucić na bok, tak na spontanie, odłączyć się od całej rzeczywistości./kolekcjonerr
|
|
 |
Co z tego, że mam kasę?! Oddałabym ją za odrobinę szczęścia, spokoju i stabilizacji. | desperacko
|
|
 |
Każdego wieczoru uświadamiam sobie jak bardzo mi Ciebie brakuje i wylewam miliony łez choć wiem, że to i tak nic nie pomoże. | desperacko
|
|
 |
Mamo, zaakceptuj mnie w końcu. Wiem, że nieraz Cię zraniłam i nieraz przeze mnie płakałaś, ale taka już jestem i choć szanuję Cię nie potrafię inaczej. Przepraszam. | desperacko
|
|
 |
Ciągle powtarzam każdemu, że sobie radzę, że zapomniałam i że przeszłość nie ma już znaczenia. Szkoda, że to tylko zwykłe kłamstwa, codziennie przyklejam sobie uśmiech, staram się pokazać innym, że trzeba żyć teraźniejszością a przeszłość oddzielić grubą kreską. Sama nie potrafię zapomnieć, ogarnąć własnego życia, a próbuję radzić innym. | desperacko
|
|
 |
Tęsknie za Tobą, z każdy dniem coraz bardziej, nie radzę sobie z brakiem Twojej obecności, wszędzie szukam Twojej twarzy z nadzieją, że ją znajdę choć jestem świadoma gdyż jesteś setki kilometrów ode mnie, potrzebuję Cię, Twojej obecności, słów, brakuję mi poczucia bezpieczeństwa jakie mi dawałeś. Kocham Cię i nie ważne ile minie od naszego rozstania, to z pełną świadomością mogę powiedzieć, że nikogo tak nie pokocham. | desperacko
|
|
 |
|
Gimnazjum - to tylko dziewięć liter, trzy lata nauki i milion wspomnień. To pierwsze poważne wagary, pierwsza fajka, pierwsze piwo, pierwsza wielka miłość, pierwsze wyzywanie rodziców, pierwsze mocne imprezy do rana. tak podsumowując gimnazjum to najlepszy okres życia nastolatków.
|
|
 |
|
i te fałszywe uśmiechy wypełniające dzisiejszą codzienność, te wszystkie "radosne" chwile życia, to wszystko jest tak popierdolone że aż przykre./ zakochany_
|
|
 |
Wczoraj znów szukałam śmierci na ulicach.
|
|
 |
Zamiast mieć plan, mam kaca
i zamiar dziś znów się schlać jak szmata
i nawiać stąd.
|
|
 |
A czasami po prostu siadam i płaczę, bo bezsilność przewyższa wszystkie uczucia. / Intele.
|
|
|
|