 |
|
- Kocham Cię - szepnął jej do ucha a ona spojrzała mu głęboko w oczy odpowiadając - tylko kochaj , zajebiście mocno kochaj i nigdy nie przestawaj. //cukierkowataa
|
|
 |
|
kiedy zaczynam go ignorować to oznaka, że mnie zranił . //cukierkowataa
|
|
 |
|
usiądź obok i wysłuchaj bez otwarcia ust. przytul, gdy w oczach zobaczysz łzę. wstrząśnij mną, gdybym popełniała najmniejsze błędy świata. przyjacielu ! po prostu przy mnie bądź. //cukierkowataa
|
|
 |
|
wiesz.. najgorsza jest świadomość, że nie potrafimy kierować sobą. że tego już dawno nie ma, nie ma tej siły by wykonać krok, który byśmy chcieli.. teraz, jesteśmy podporządkowani własnym uczuciom, mimo wielkich chęci nie możemy zadecydować inaczej, nie jesteśmy w stanie przeciwstawić się własnemu sercu i tak po prostu jak kiedyś nakazać by przestało bić w rytm życia określonej osoby. cholernie mocno zadające ból uczucie, gdy brakuje siły aby w jednej chwili wstać, otrząsnąć się po wszystkich przykrych zdarzeniach i zakończyć to, co usiłuje nas zniszczyć.|nieracjonalnie
|
|
 |
|
Stał obok, jednak był tak bardzo nieobecny, przerażająco obojętny, daleki.. | nieracjonalnie
|
|
 |
|
nie da się zapomnieć z dnia na dzień. jeśli ci się udało, to znaczy, że nigdy ci nie zależało. jeśli zależało, to tylko wydaje ci się, że zapomniałeś. ale to wróci. zawsze wraca.
|
|
 |
|
Był typem skurwysyna . Pięknym , młodym , uwodzicielskim facetem , który po prostu szczerze patrząc myślał , że móże mieć każdą laskę . Egoista patrzący na własny czubek nosa . Mieszało mu się w głowie od sławy , wyimaginowej osobowości . Był chujem nic nie wartym chujem , który mieszał dziewczyną w głowach niczym kokaina . [ ejzrobicpieklo . ]
|
|
|
|