 |
|
mój problem polega na tym, że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać, a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach, żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół, zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych, czekających sąsiadów, smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
 |
|
to nie tak miało wyglądać. przecież mieliśmy spędzać ze sobą każdą wolną chwilę, mówić sobie o wszystkim i doradzać sobie w najmniej ważnych sprawach. mieliśmy sobie pomagać i kochać do utraty tchu. wspólnie spędzony czas miał być nie zapomniany, Nasze uczucie miało być wyjątkowe. szkoda, że wszystko co sobie wyobraziliśmy będąc w pierwszym tygodniu związku , prysło - tak po prostu. / samowystarczalna
|
|
 |
|
no bo fakt, może jestem bardziej poważna niż kiedyś, ale Ty przez to na tym korzystasz, ponieważ dzięki temu darze Cię dojrzalszą miłością.. / samowystarczalna
|
|
 |
|
bo wiesz, dla mnie to wszystko było takie banalne. przecież uśmieszki , słodkie buziaczki, jakieś wieczorne spacery, czy też, patrzenie w gwiazdy i proszenie ich o to by spełniły się Nasze marzenia nie można nazwać inaczej. ale uwierz, że właśnie do tych banalnych chwil najbardziej chciałabym wrócić.. / samowystarczalna
|
|
 |
|
jednego dnia patrzy na mnie, szczerze się uśmiecha, słodzi i wszystko jest idealnie. następnego w pierwszą minutę spotkania zaczyna robić awantury o byle co. i, gdyby nie przyzwyczajenie do Jego zachowania , już dawno bym z Nim nie była../ samowystarczalna
|
|
 |
|
nie wiem może jestem jakaś dziwna, że mimo bólu. który mi wyrządziłeś, ja wciąż jestem przy Twoim boku. może jestem odrobinę naiwna, wierząc , że zmienisz swoje postępowanie. może i jestem w Tobie zakochana, skoro na takiego skurwysyna jak Ty patrzę z miłością w oczach. / samowystarczalna
|
|
 |
|
Bo są ludzie,dla których robi się znacznie więcej niż dla pozostałych. Od których telefon w środku nocy nie jest niczym złym. To ludzie,którzy nie tylko bawią się z Tobą na imprezie, ale zostają też po niej i opiekują się Twoim kacem, to ci,którzy znoszą cię w najgorszych stanach, a potem dostają twoją najlepszą część. Milczenie z nimi jest ciekawsze niż rozmowa z kimkolwiek innym. [ esperer ]
|
|
 |
|
Te śmieszne miny gdy coś ci nie smakuje, twoje usta wykrzywiają się w każdą możliwą stronę, wyglądasz wtedy tak słodko, że mam ochotę się śmiać i w tym samym czasie podbiec do ciebie i cię pocałować.
|
|
 |
|
Nasz związek przetrwa. A wiesz, skąd to wiem? Ponieważ wciąż pierwszą rzeczą, którą chcę zrobić każdego ranka, to zobaczyć twoją twarz.
|
|
|
|