 |
Nie na tą stronę spadła życia moneta
na końcu podróży nikt na mnie nie czeka.
|
|
 |
Nie lubiła płakać, teraz jednak nie mogła przestać.
Emocje pękły w niej jak tafla lodu.
Ciosy i ból. Gdzie jest Bóg? Miał od dawna pomóc.
|
|
 |
Nie wiem już co czuje, do kogo i czy w ogóle coś
|
|
 |
nie chcę słyszeć, że kłamiesz znów, nie chcę widzieć, jak przekraczasz próg, choćby cokolwiek nie działo się - nie chcę już tak żyć
|
|
 |
i tak nie miałem Ciebie w planach a to, że usiadłaś parę metrów przy mnie to przypadek
|
|
 |
Udowodnij wszystkim, że potrafisz. / Nataalii
|
|
 |
Był moim Skarbem. Małą skrzyneczką z milionem wspomnień zakopaną pod starym drzewem. / Nataalii
|
|
 |
|
powiedz, co byś czuł, gdyby miał mnie ktoś inny ?
|
|
 |
A jutro? Jutro może mnie już tutaj nie być. / Nataalii
|
|
 |
Udowodnij mi, że to co wypowiadasz to nie tylko słowa. / Nataalii
|
|
 |
Pragnę zatrzymać czas. Proszę, powiedz, że tak się da. / Nataalii
|
|
|
|