 |
w niektórych miejscach jest aż duszno od wspomnień...
|
|
 |
Serca nie oszukasz, a prawda czasem boli.
|
|
 |
I znów czuję się osamotniona....
|
|
 |
tego potrzebowaliśmy - czasu. żeby choć trochę bardziej dojrzeć, więcej rozumieć, nauczyć się doceniać. teraz wiem, że warto było poczekać prawie te trzy lata, wciąż myśląc o nim, na swój sposób tęskniąc, nie umiejąc stuprocentowo poukładać życia bez jego osoby. żadna inna dłoń nie dopasowywała się do mojej w taki sposób, żadne inne pocałunki nie wpływały na mnie tak jak te i nie mogę się wyzbyć wrażenia, że nikt tak do perfekcji mnie nie rozgryzł. nie potrafiłam wykazać otwarcie, że czegoś mi brakowało ostatnimi czasy, ale stwierdzam jedno - dawno nie byłam tak szczęśliwa.
|
|
 |
nie wiem kim jesteś, i o tobie nic a nic
|
|
 |
Gdyby milczenie było złotem, raczej nie byłbym poetą
|
|
 |
Spójrz w serce, choć wiem że nie zechcesz tam patrzeć
|
|
 |
Twarda dziewczyna. Nie daje na pierwszej randce. Nie przytula się do byle kogo. Nie bierze, nie pije, nie pali. Zamiast pocałunku faceta, idzie na boisko. Nigdy nie poczuła prawdziwej miłości. Nigdy nikomu nie zaufała. Nie płakała przez nikogo, to było jej zdaniem żałosne. Ale... nigdy też nikogo nie kochała. Każdego testowała, odpychała. Chciała sprawdzić czy ten "ktoś" wróci, czy temu "komuś" zależy. Nigdy nikt nie wrócił. Słomiany zapał facetów. A ona? Nigdy dla nikogo się nie zmieniła. Raz było lepiej, raz gorzej. Ale radziła sobie bez faceta z powodzeniem. Była sobą. Twarda dziewczyna bez serca./s.z.w
|
|
 |
życie jak pogoda, nie dopisało.
|
|
 |
delikatnie mówiąc, to nie jest fajne. podchodzimy na pełnym lajcie do tego turnieju, z uśmiechem, nawet nie tyle co konkurując ze sobą, a wspierając się i dobrze bawiąc się grą. lecz ta świadomość, że właściwie to nasze ostatnie rozgrywki, po czym słońcem będziemy cieszyć się inaczej. sporadycznie spotkamy się na okolicy w okrojonych składach, pochłonięci swoimi szkołami. nie będzie tych wiadomości nad ranem, żebym w tej chwili pojawiła się na plażówce, masy zdjęć, wszystkich "ale kurwa piła! zabij!", "skoczne to bydle", "jak zjebałem, przepraszam, taka zajebista piłka!", "jak gram z Tobą dobrych kilka lat to czegoś takiego jeszcze nie widziałam", "na dziewczynę?! połamie Ci ręce, jak inaczej nie potrafisz!", "rzuciłaś się, ach, jak bosko" - i masy, masy innych. zaraz pakuję do torby najpotrzebniejsze rzeczy i idę cieszyć się ostatnimi meczami, ale smutno jest, bo przez dziesięć kolejnych miesięcy nie będzie już tak samo.
|
|
|
|