 |
''Choć, usiądź wygodnie, zaparzę Ci ciepłego mleka z miodem, z nim w ciepłym fotelu przy kominku najlepiej będzie Ci się słuchało opowieści o uczuciu idealnym. Opowieść to stara jak świat, prawdziwa jak tylko to możliwe, o tym jak niezwykła przyjaźń nagle się zmieniła, nieoczekiwanie. Najdelikatniej mówiąc nastąpiła zaledwie mała zmiana. Strach wołający z ciemnych kątów ich serc,ukryty był zbyt głęboko by zwyciężyć nad uczuciem rozkwitającym niczym najcudowniejszy kwiat magnolii. Magiczny, wyjątkowy. Żadne z nich się nie spodziewało, żadne też nie zamierzało uciekać. To takie niespodziewane,wpisane w ich życiorysy,osobne,a jednak wspólne,łączące się gdzieś i płynące dalej jednym nurtem rzeki. Nagle nic nie było jak wcześniej,a jednak takie same, znali się od zawsze,a jednak zaczęli odkrywać się wzajemnie na nowo. Ich spojrzenia, połączone, zaklinały wszystko wokół, miłość próbująca wydostać się z ich skrytych serc, to było niemal tak oczywiste jak to, że wzejdzie słońce.''~leeaa
|
|
 |
nigdy mnie nie poznałeś. nie chciałeś z resztą mnie znać. wolałeś krytykować, osądzać, wydawać własne opinie, lecz nie poznawałeś mojego serca i duszy. nie widziałeś, jaka naprawdę potrafię być. podrzucałeś mi jedynie przeszkody pod nogi, które sprawiały ci radość przy każdym moim nowym potknięciu, ale nie wiedziałeś, że to sprawia, iż staję się silniejsza. każdy błąd uczył mnie czegoś nowego. motywował do działania, lecz mój cel był przesłoniony, ślepą i nieodwzajemnioną miłością. jednak teraz już tego nie ma. już dawno przestałam cię kochać. i wiesz co? całkiem dobrze mi się żyje bez ciebie. nie mam już poczucia świadomości, że muszę być na każde twoje zawołanie. teraz to ja dyktuję warunki i rozdaję karty.
|
|
 |
kiedyś tęsknota było moim skutkiem ubocznym miłości, a dziś uczy mnie, jak ważną jest on osobą w moim życiu.
|
|
 |
Chcę Cię takiego jak kiedyś.
|
|
 |
I nie pozwól aby odległość zniszczyła to co was dzieli. Bo uczucia to nie kilometry.
|
|
 |
Mam paru kumpli, którzy rzucą mi kwiaty na trumnę i paru skurwysynów, którzy czekają aż umrę.
|
|
 |
cześć,. tak, to ja. przyszłam po raz pierwszy od kilku miesięcy cię odwiedzić, widzisz? jesteś teraz w innym świecie, gdzie odczuwasz spokój i bezpieczeństwo. nie wiem od czego mam zacząć. chyba najlepiej od początku, prawda? widzisz, coś zaczęło się na nowo zmieniać w moim życiu. będąc tu i patrząc na widniejącą tabliczkę z datą twojej śmierci nie mogę wciąż uwierzyć, że tyle lat ciebie już nie ma na tym świecie. bardzo za tobą tęsknie. brakuje mi twoich wygłupów, tego jaki byłeś. nie ważne, że miałeś poplątane życie, z którego choroba cię uwolniła. ważny był sam fakt, że byłeś. byłeś częścią naszej rodziny, a nawet nadal jesteś. jednak bez ciebie to wszystko wygląda inaczej. młody się zmienia, nie chodzi już do ciebie, nie ma tych śmiesznych żartów, które mu opowiadałeś. ja też wychodzę na prostą, ale jednak coś mnie nadal gryzie. ty już wiesz co. na pewno wiesz i widzisz, jak nie radzę sobie z pewnymi problemami. proszę, pomóż mi z tym i odezwij się w śnie. potrzebuję cię.
|
|
 |
''Tak jak niezwykłym jest przekonanie marzyciela, że ziemia kręci piruety i lata w przestworzach tak samo niesłychana i zadziwiająca byłaby dla mnie informacja, że wzniosłeś się ponad dumę by wreszcie wyrazić na głos co do mnie czujesz.''~leeaa
|
|
 |
''Wyrzekłam się teraźniejszości, ona dla mnie nie istnieje, jest zbędna w styczności z przeszłością i przyszłością, jestem w szpagacie pomiędzy nimi,jedną nogą dosięgam tego co było,drugą brnę do tego co jeszcze się nie wydarzyło.Jestem jednocześnie w kilku przestrzeniach,ten przesyt wymiarów mnie wypełnia. Doświadczam tego absurdu podobnie jak co dzień i co noc doświadczam uniesień w Twojej obecności.Nie mogę pojąć jak to w ogóle możliwe, że można być aż tak szczęśliwym. Kiedy Cię nie ma odnoszę wrażenie,że czas oczekiwania na kolejne nasze spotkanie jest w latach świetlnych, a nie w godzinach.Wydaje mi się,że nie ma już nic bez Ciebie,że gdy jesteśmy daleko to tak,jakbym w ogóle nie istniała,jakbym zasnęła i obudziła się dopiero na dźwięk Twojego głosu otulającego mnie swoją miękkością i łagodnością.Mój cały wszechświat wypełniony jest tymi samymi kredkami,które Ciebie namalowały,barwą Twoich oczu,dźwiękiem Twojego głosu,bo Ty jesteś sensem mojego nędznego losu.''~leeaa
|
|
 |
''Ukochany. Najdroższy. Przed poznaniem Ciebie nigdy nie ośmieliłabym się pomyśleć choćby, że ktoś mógłby we mnie dostrzec coś innego niż ja w sobie dostrzegam, pozytywniejszego. Nie śmiałabym nawet pomyśleć, że jest we mnie tak wiele rzeczy, które mogłyby zachwycać. Nagle pragnę oczyścić się i stworzyć się na nowo według własnego uznania, tak jak ja bym tego pragnęła, tak jak sama sądzę, że byłoby idealnie. Dla Ciebie. I to dlatego, że boję się, iż wkrótce przestaniesz postrzegać mnie po swojemu i zaczniesz patrzeć na mnie moimi oczami, a wtedy nieuniknionym jest, że uciekłbyś ode mnie w najdalszy i najciemniejszy zakątek świata. Teraz już wiesz, nie mam absolutnie innego wyjścia, ja muszę się zmienić i lepiąc siebie od podstaw użyć zupełnie nowej gliny, zawierającej kroplę sacrum i czegoś tam jeszcze czyniącego mnie niezwykłą w Twoich lśniących, lazurowych tęczówkach, cudownych.''~leeaa
|
|
|
|