 |
Brak mi skrzydeł, by się wznieść ponad asfalt, upadły anioł co zostawił serce w zastaw.
|
|
 |
''Chłonęłam cierpki smak miłości jak narkotyk,doszukanie się w niej ucieczki przed szarym,ponurym światem nie przychodziło mi z trudem,to było banalnie naturalne.Każdego poranka,pochłonąwszy już pierwsze złociste promienie słońca błyszczące na mojej różanej cerze, podnosiłam się i rześkim krokiem maszerowałam pod prysznic.Potrafiłam tam stać niezliczone pokłady czasu i zastanawiać się,czy chciałabym, żeby on tu teraz był i widział mnie nagą,woda spływała po mnie nastrajając mój umysł swoją odprężającą naturą,doprowadzała do nostalgii.Następnie przypominałam sobie mantrę królującą co dzień w mojej jaźni,mówiącą iż samotność jest przekleństwem dla tych co są na nią skazani i zbawieniem dla tych,którzy ją wybrali.Błądziłam,nie pewna,do której należę grupy.Próbowałam się pozbierać,ostatecznie padło na piwo,postanowiłam, że kiedy będzie mi już 'błogo' dam się ponieść rozterkom.Uwielbiam ten stan.Zgorzkniałe są usta moje,czerwone od nadmiaru słodyczy,cierpiące nieskończenie.''~leeaa
|
|
 |
już nie pytają co tam, już nie obchodzi ich czy żyję czy może zataczam się gdzieś sama. znikłam, nie ma mnie już tam, w tym świecie, a może to i dobrze, może tak miało być, może miałam zostać sama, ale już nie taka sama jak kiedyś, tylko inna. Inna przyszłość, gorsza teraźniejszość, lepsza - przeszłość zdecydowanie. i może teraz czuję mętlik i chce żeby było inaczej, ale wierzę w poprawę, kurwa wierzę nie może być inaczej./emilsoon
|
|
 |
Kolejny piękny dzień, piękny bo spędzony z Tobą. ♥
|
|
 |
Był niczym narkotyk, nieźle musiała walczyć by się go pozbyć, a on ciągle wracał, jakby na złość.
|
|
 |
Nie jesteśmy kochankami, ale więcej niż przyjaciółmi.
|
|
 |
Ludzie zakochują się chyba z braku problemów.
|
|
 |
Nie ma być łatwo. Ma być trudno, ciężko i momentami cholernie źle.
|
|
 |
'Mówią mi, Lilka chyba schudłaś, i w ogóle jesteś jakaś smutna. Ale życie to dieta i to wkurwia strasznie, że ten chleb powszedni to nie bułka z masłem. I przełykam porażki i łzy, to mnie zmienia,
może ten syf to trudny do zgryzienia orzech.'
|
|
 |
oni myślą, że będę latała z bananem na gębie - jakby nic sie nie stało, robiła co chcą - jak posłuszna marionetka, a niech sobie myślą, lecz żyją w błędzie, nie żyje dla nich lecz dla siebie i bliskich, sory tak zawsze będzie./emilsoon
|
|
 |
i wyrwałam się z tego ciągu, wyścigu szczurów na chwilę, choć nie chciałam i tak jakoś mi dziwnie bez niego, choć z nim jeszcze gorzej./emilsoon
|
|
 |
to smutne, że zawsze jest 'to coś' co będzie Ci podcinać skrzydła, psuć samopoczucie i burzyć przyszłość. to smutne, że gdy chcesz zacząć od nowa, na drodze stoi ta jedna główna przeszkoda, która demotywuje do działania. to smutne, gdy uświadamiasz sobie, że przez tą jedną złą decyzje musisz teraz cierpieć latami./emilsoon
|
|
|
|