 |
Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałem go, powiedział ”nie chcę żyć, idź po wódkę”.
|
|
 |
Jeden dowód odwagi nie starczy na całe życie.
|
|
 |
A na pytanie co robisz w życiu? Będę odpowiadać - dostosowuję się do zbiegów okoliczności.
|
|
 |
a z ust kurwa mać,
kurwa mać i kurwa mać.
|
|
 |
opowiedz sobie wszystko dokładnie,
wtedy zrozumiesz co się naprawdę stało...
|
|
 |
i nie byłabym sobą, mówiąc że się chce pozbierać.
|
|
 |
i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć.
|
|
 |
Tylko nie krzycz, bo to nie miejsce na krzyk, nie ma lepszych niż ty i nie masz więcej niż nic.
|
|
 |
Oto miejski beton, dumnie powiewa herb
a pierwszy wers zwali cie z nóg jak prawy sierp
gram fair mimo że życie jest niesprawiedliwe
strzeż się noży w plecach i dwulicowych dziwek
|
|
 |
Wkładam szerokie spodnie i bluzę z kapturem,
Niech mówią co chcą mam ich głęboko w dupie!
|
|
 |
|
Znasz to uczucie gdy nie wierzy w ciebie nikt?
Musisz uciec, ale nie wiesz którędy masz iść / buka.
|
|
|
|