 |
Jeśli miałabym wybrać jedno miejsce, w których szczęście osiąga maksimum, bezapelacyjnie wskazałabym na Jego ramiona. / koffi
|
|
 |
|
zatraciłam się. wcale nie w Jego spojrzeniu, Jego dotyku, zapachu czy bliskości. pokochałam Jego serce, stawiając je na górze hierarchii rzeczy najważniejszych.
|
|
 |
Od tej chwili nie będzie już grzecznej, miłej, potulnej i uroczej dziewczynki. Od teraz będzie tylko i wyłącznie wredna suka, mówiąca absolutnie wszystko - absolutnie każdemu.
|
|
 |
życie to nie bajka, nikt za darmo nic Ci nie da,
nie wiesz co to chłód, głód, nie wiesz czym jest bieda?
podziękuj rodzicom, wznieś ręce do nieba
|
|
 |
często chcę być sama - już czasem mnie to niszczy.
ale samotność mam we krwi jak erytocyty.
|
|
 |
Jesteśmy jak świeczki na wietrze, bo ciagle nie wiemy czy rozum czy serce.
|
|
 |
mam taką straszną ochotę, położyć sie koło Ciebie, na Twoim łóżku, puścić jakiś film - może być nawet i horror, byleby oglądany koło Ciebie, przy Twoim sercu, przy Twoich ustach.
|
|
 |
nienawidzę poranków. zawsze przypominają, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
|
|