 |
- A gdybym tak nagle odszedł? Zostawił Cię zupełnie samą? Zniknął od tak, bez słowa? - zapytał mnie któregoś razu. Spuściłam wzrok, powstrzymując łzy.
- Ale nie odejdziesz, prawda? - odpowiedziałam cicho.
- Nie smuć mordki, mała. Jestem. - szepnął, obejmując mnie w talii. Zagryzłam wargi, spoglądając mu niepewnie w oczy. Ciekawe czy zdawał sobie sprawę z tego, jak uwielbiałam, kiedy tak na mnie mówił
|
|
 |
Niby mam wyjebane na niego , ale prawdopodobnie , jakby napisał , że chce mnie dziś zobaczyć to bym była tam w minutę .
|
|
 |
- wyłącz GG , telefon , usuń nk , facebook'a i inne pierdoły .. i zobacz kto pierwszy zapuka do twoich drzwi .
- no kto ? chyba listonosz ..
|
|
 |
Chamska ? Nie . Po prostu szczera . I to cię boli . !
|
|
 |
Zrozumiałam, jak bardzo można się pomylić, patrząc ludziom w oczy.
|
|
 |
Smajluj , kochanie . XD ! ^ ^ ♥
|
|
 |
i co mi teraz powiesz? że żałujesz decyzji, żałujesz że mnie zostawiłeś, żałujesz że zdradziłeś, żałujesz że traktowałeś jak tanią zabawkę? a ja Ci powiem, żałuję że zaufałam.. weź spierdalaj.
|
|
 |
Usiadła na skale. Na kolanach miała zeszyt, wyjęła długopis. Zaczęła pisać: Kocham . - po chwili skreśliła i na głos powiedziała: nie potrafię.
|
|
 |
- a gdzie Twój Romeo?
- poszedł przelecieć inną Julkę, zaraz wraca.
|
|
  |
nie chce już więcej kłótni.. może lepiej będzie jak odejdę. ~schooki~
|
|
  |
tak naprawdę, nie jestem pewna czego chce i do końca Ci nie ufam... to wszystko jest takie skomplikowane. ~schooki~
|
|
  |
- opisz mi swój ideał ? - ideałów nie ma... - więc nie masz marzeń? nie wyobrażasz sobie kogoś dla kogo mogłabyś zwariować? - nie muszę. - jak to? - ja już zwariowałam ;*
|
|
|
|