 |
|
granic chyba nie ma poziom mojego wkurwienia
|
|
 |
|
siemasz, jak się miewasz, m jak melanż
|
|
 |
|
wiesz jak to jest, gdy serce bije mocniej, bo ma w sobie jeden sens więcej? powiedz, chociaż nie ma takiego słowa, co opisze ten stan, kiedy kochasz
|
|
 |
|
wiesz, też mam uczucia, znam nawet te najwyższe, lecz gdy patrzysz na mnie milcząc, ja też milczę ..
|
|
 |
|
chcę szczęśliwą być, chcę z nim siedzieć w domu i pierdolić syf
|
|
 |
|
''jak wszystkim jest hajs to jak łatwo wszystko zabrać'' aż straszne jak człowiek przywiązuje się do materialnych rzeczy, często bardziej niż do ludzi , i piszę to z własnej autopsji
|
|
 |
|
gdyby nie to, zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz, a z ust 'kurwa mać, kurwa mać i kurwa mać!'
|
|
 |
|
udowodnij swoją wyższość jeszcze raz, jakbym kurwa nie wiedział w co grasz
|
|
 |
|
pierdol kochanie, kochanie bądź ze mną. ja dalej wierze, że kiedyś wygramy. niebo zbyt niebieskie, a my znów sami
|
|
|
|