 |
wiele tygodni, miesięcy , walczyłam o to , żeby być szczęśliwą,żeby uszczęśliwiać moich znajomych, przyjaiół, pomagac każdemu kto potrzebował tej pomocy, tak po prostu , bezinteresownie, a on powie mi , że jestem egoistką, że jestem samolubna i nie obchodzi mnie nic po za czubkiem swego nosa, no koleś, zluzuj , widocznie nic o mnie nie wiesz, nie oceniaj po okładce, /d16
|
|
 |
wspomnienia? mam ich wiele , tych dobrych, tych niezbyt dobrych też, ale cieszy mnie każda chwila z przeszłości,ponieważ była spędzona z nimi, z najlepszą ekipą na świecie, ale niestety, wszystko potoczyło się inaczej, nie ma już tych samych ludzi, jesteśmy inni, musieliśmy się rozstać, każdy poszedł w swoją stronę, każdy się zakochał i poświęca ten czas który pośwęcał ekipie , swojej drugiej połówce, ale wiem ,że każde z nas wspomina bardzo dobrze te czasy i chciałbt do tego wrócić. W sumie? jestem pewna , że spotkamy się kiedyś całą ekipa i przez jeden dzień będzie tak jak kiedyś ! marzę o tym. / d16
|
|
 |
i gdybym nie napisała, gdybym nie poprosiła o rozmowę ito nie wiem czy nasz związek jeszcze by istniał...także dziewczyny, przestańcie narzekać na swoje życie, ruszcie tyłki, nie czekajcie aż on napiszę, piszcie same. / d16
|
|
 |
Nie przepraszaj, wiedząc, że i tak ponownie mnie zranisz.
|
|
 |
Siedziała na parapecie z kieliszkiem czerwonego wina. Z nieba prószyły delikatne płatki śniegu, które już w całości pokrywały asfaltowe ulice. Kolorowe lampki, latarnie, to wszystko, co kiedyś wydawało się być tak piękne, w jednej chwili przestało mieć jakiekolwiek znaczenie. W telefonie dwie identyczne wiadomości z treścią ‘’przepraszam”. Jedna od przyjaciółki, druga od chłopaka, który już dawno przestał być zwykłym kolegą. Pojedyncze łzy, których tak bardzo pragnęła uniknąć, spływały po jej policzku. Szukała odpowiedzi na pytanie - co dalej, gdzieś pośród panującego mroku, lecz nikt nie był w stanie jej udzielić. Pozostało jej żyć z nadzieją, że może kiedyś się obudzi, a to wszystko okażę się być zwykłym koszmarem, który dobiegł końca.
|
|
 |
i wszystko wali mi się w tak szybkim tempie ,że nie potrafie tego powstrzymać, wszystko leci, cały trud, caly wysiłek włożony w ' przetrwanie '. / d16
|
|
 |
człowieku nie wal ściemy, bądź ze mną szczerzy. Mówisz mi miłość? u mnie w domu była ewentualnie jako gość. Nie miałam z kim porozmawiać, komu się wypłakać. Byłam tylko ja i te cholerne cztery puste ściany wokół . Krzyczałam, płakałam, potrzebowałam pomocy ale nikt mnie nie słyszał, bądź nie chciał więc nie mów mi , ze chciałbyś mieć takie dzieciństwo jak ja , nic o mnie nie wiesz . / d16
|
|
 |
nienawidzę , gdy przyjeżdżasz do mnie , na początku jest dobrze , a później zaczynasz dowalać mi głupimi tekstami , doprowadzasz mnie do płaczu, do nerwów i jedziesz, a mnie zostawiasz z milionem puytań i niedokończonymi sprawami. / d16
|
|
 |
i chyba każda z nas miała jakiś problem z żyletkami . /d16
|
|
 |
szczęśliwe dzieciństwo ? pół na pół . mama wszystko by dla mnie dała , ojciec chuj . / onar . < 3
|
|
 |
plączę sobie życie jak mało kto , jestem najbardziej niezdecydowaną osobą na świecie i obrażam się praktycznie o wszystko . ale przecież wiedziałeś o tym wszystkim , pamiętasz ? mówiłeś , że to nic , nawet kochałeś w jakimś stopniu te wszystkie moje wady . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|