 |
n a r e s z c i e ! teraz już będzie tylko lepiej ♥
|
|
 |
Mogę usiąść Ci na kolanach i skrupulatnie Ci się przyglądać - liczyć pieprzyki na ciele i spoglądać w nieskończoność w oczy. Utwierdzać się tylko w przekonaniu, że pragnę, abym to właśnie te oczy napotykała, gdy otworzę swoje niebieskie w sobotę rano, w poniedziałek czy wtorek: w każdy dzień tygodnia, każdego miesiąca, każdego roku, że z tymi czarnymi oczami chcę błądzić nocami po oświetlonych uliczkach, ale i gubić oddechy w naszym miękkim łóżku. Doświadczenie każe mi szukać jakiś oznak kłamstwa na twarzy drugiej osoby, ale wyginają się jedynie kąciki ust ku górze - to kpina losie: nie On, możesz iść dalej szukać nieszczęśliwca gdzie indziej. Mierzwę Ci dłonią włosy i nie spuszczając z Ciebie wzroku wyszeptuję jak bardzo Cię kocham. Kocham Cię, jak głupia. /happylove
|
|
 |
Gdy już postanowisz odejść, nie mów mi tego. Zrób to jak najszybciej, by jak najmniej bolało. Nie przychodź, nie tłumacz.Idź swoją drogą. A gdy kiedyś postanowisz wrócić, nie martw się, nie zastanawiaj się, nie wahaj. Zawsze możesz tu wrócić, nie wyjaśniając mi nic. Nie chcę wiedzieć. Po prostu będę czekać, stało się to moją codziennością. Przyjedziesz, a ja jak gdyby nic, po prostu będę.
|
|
 |
Nie są ze sobą, lecz wyglądają na mocno zakochanych w sobie.
|
|
 |
Od teraz - wszystkie moje jutra należą do Ciebie.
|
|
 |
Może myślisz , że to dla mnie łatwe , ale tracę oddech , gdy widujemy się przypadkiem .
|
|
 |
miałam być doskonała. miałam umieć usunąć się w cień i niczego nie wymagać. miałam nie płakać, nie żądać, cieszyć się chwilą, mało mówić, dużo się śmiać. ale w końcu i mi czasami brakuje sił.
|
|
 |
wiem, ta melodia zabija serca. zobaczysz, zapomnisz. czas to morderca
|
|
 |
duma spłonęła, próby usprawiedliwienia, nadzieja przepadła, słowa wypluwane z gardła.
|
|
 |
czas nie leczy ran, pogłębia je. z każdym dniem sprawia, że wspomnienia zamiast być mgliste, są coraz żywsze. czas nie da zapomnieć.
|
|
 |
chciała dać Ci wszystko , nie chciałeś nic.
|
|
|
|