 |
Nadal doskonale pamiętam Jego twarz, chociaż patrzyłam na nią w większości przez łzy.
|
|
 |
nie jesteś nawet wart tych kalorii, które spaliłam mówiąc o tobie.
|
|
 |
jebie mnie twoja opinia o mnie.
|
|
 |
rozwiń skrzydła, wyrusz w drogę. nie oglądaj się za tym, co było. odetnij grubą nić łączącą ból i radość. odrzuć to, co zraniło. niech szczęście uderzy w Ciebie z impetem wywracając wszystko do góry nogami. niech będzie tak, jak jeszcze nie było nigdy. niech będzie światło bijące z oczu. niech księżyc odbija się w uśmiechu. niech wszystko będzie tak, jak w marzeniach.
|
|
 |
Więc wypijmy za ten świat, który nie chce nas teraz, za ten bit, za ten rap co opętał nas nieraz. Za kobiety, które znasz a nie chcą Cię teraz, i za nie przespane noce gdy opętał nas melanż.
|
|
 |
Poznałem świat, bo musiałem przyjść tu ponoć i chciałem nieraz nagle skończyć tę znajomość, bo miałem dość i nie chciałem żyć dłużej. /zadzwoń do mnie za kilka lat.
|
|
 |
jestem lepszym człowiekiem, choć nie idzie zgodnie z planem /zadzwoń do mnie za kilka lat.
|
|
 |
gdy mój ból rozrywa wnętrze klatki. /tylko kochać.
|
|
 |
naprawdę chciałbym wiedzieć co czujesz. miłość to walka, która daje ci natchnienie. ty słyszysz w sercu, coś istotnego dla nas. póki patrzymy sobie w oczy nie ma sensu przestawać. /tylko kochać.
|
|
|
|