głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika greenvenom

wiedziała  że nie jest kochana. Ale sama kochała w takim stopniu  że jej uczucie starczałoby dla nich obojga..

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

wiedziała, że nie jest kochana. Ale sama kochała w takim stopniu, że jej uczucie starczałoby dla nich obojga..

Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan  co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się  że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi  kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali  że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło  że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie.

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie.

Wiesz  czasem siedzę z telefonem w ręku i dopiero po chwili orientuję się  że szukam Twojego numeru. To śmieszne  dawno go przecież skasowałam. Chciałam tak bardzo wyrzucić Cię z życia  wymazać z pamięci  wytrzeć wspomnienia dawnych dni  że zapomniałam o jednym   to serce do Ciebie biło. A jego nie mogę zamienić i oszukać...

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

Wiesz, czasem siedzę z telefonem w ręku i dopiero po chwili orientuję się, że szukam Twojego numeru. To śmieszne, dawno go przecież skasowałam. Chciałam tak bardzo wyrzucić Cię z życia, wymazać z pamięci, wytrzeć wspomnienia dawnych dni, że zapomniałam o jednym - to serce do Ciebie biło. A jego nie mogę zamienić i oszukać...

Czasem nawet cisza wydaje się głośna  a kwiaty bywają mniej zielone  i słońce mniej ciepłe  i deszcz w ogóle nie mokry. A wszystko przez to  że pobawiłam się w miłość...

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

Czasem nawet cisza wydaje się głośna, a kwiaty bywają mniej zielone, i słońce mniej ciepłe, i deszcz w ogóle nie mokry. A wszystko przez to, że pobawiłam się w miłość...

Jak każda kobieta marzyłam o księciu z bajki  który się ze mną ożeni  da mi dużo dzieci  będzie się o nas troszczył. Jak większość kobiet zakochałam się w mężczyźnie  który nie mógł mi nic z tego dać  ale za to spędziłam z nim niezapomniane chwile...

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

Jak każda kobieta marzyłam o księciu z bajki, który się ze mną ożeni, da mi dużo dzieci, będzie się o nas troszczył. Jak większość kobiet zakochałam się w mężczyźnie, który nie mógł mi nic z tego dać, ale za to spędziłam z nim niezapomniane chwile...

Rozstawali się już wiele razy. Za każdym razem wydawało jej się  że teraz to już na pewno na zawsze. Poznała wszystkie drogi prowadzące do jego domu. On znalazł tę jedną  którą od niej odszedł.

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

Rozstawali się już wiele razy. Za każdym razem wydawało jej się, że teraz to już na pewno na zawsze. Poznała wszystkie drogi prowadzące do jego domu. On znalazł tę jedną, którą od niej odszedł.

Miała nadzieję  że już go nie kocha  że to minęło. Tak bardzo się starała  żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego  od jego wariackiej miłości  od pocałunków  jego fantazji  jego wygłupów  jego napadów melancholii  jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem  może i o nim zapomniała  ale wcale nie przestała go kochać.

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.

W głębi duszy wiedziała  że taki stan jest normalny i wcale nie uważała  że traci rozum. Wiedziała  że pewnego dnia będzie znowu szczęśliwa  a to  co teraz czuje stanie się jedynie odległym wspomnieniem. Tylko tak trudno było uporać się ze wszystkim..

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

W głębi duszy wiedziała, że taki stan jest normalny i wcale nie uważała, że traci rozum. Wiedziała, że pewnego dnia będzie znowu szczęśliwa, a to, co teraz czuje stanie się jedynie odległym wspomnieniem. Tylko tak trudno było uporać się ze wszystkim..

Czuła  że powraca do dawnych nawyków. Z każdym mijającym dniem wszystkie pozytywne myśli towarzyszące jej od kilku tygodni stawały się coraz słabsze. To cholernie męczące starać się być szczęśliwą cały dzień  a ona już po prostu nie miała na to energii.

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

Czuła, że powraca do dawnych nawyków. Z każdym mijającym dniem wszystkie pozytywne myśli towarzyszące jej od kilku tygodni stawały się coraz słabsze. To cholernie męczące starać się być szczęśliwą cały dzień, a ona już po prostu nie miała na to energii.

Porwałam stare zdjęcia. wyrzuciłam listy i rzeczy które się wiązały z tobą. Już tu nie mieszkasz. Nie przypomina mi ciebie żaden przedmiot  obraz nawet kolor ściany. Już nic nas nie łączy  nawet nie mam żalu żeby z nim cię wspominać. Czekałam długo do twojego powrotu  który nigdy nie nastał. Czytając po raz ostatni twoje obietnice przypominałam sobie słowa  Na zawsze... Kiedyś będziemy... Co by się nie stało... Na całe życie... Na pewno... Przecież wiesz... Jakby coś... W każdej chwili... Przetrwamy wszystko...  Jakie tkliwe były te kłamstwa i jak prawdziwie brzmiały wśród łez i drżenia głosu. Było   minęło. Już nie czekam na twój telefon i udaję  że nie pamiętam o twoich urodzinach. Czasem nawet myślę  że jest lepiej niż gdyby było inaczej. i czasem nawet szkoda mi ciebie bo wydajesz się nie być człowiekiem. I z czasem wiem  że jest dużo lepiej gdy nie ma ciebie przy mnie. I z czasem jestem pewna ze nasza miłość zgniła od środka. Żegnaj kochany. Już nic nas nie łączy...

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

Porwałam stare zdjęcia. wyrzuciłam listy i rzeczy które się wiązały z tobą. Już tu nie mieszkasz. Nie przypomina mi ciebie żaden przedmiot, obraz nawet kolor ściany. Już nic nas nie łączy, nawet nie mam żalu żeby z nim cię wspominać. Czekałam długo do twojego powrotu, który nigdy nie nastał. Czytając po raz ostatni twoje obietnice przypominałam sobie słowa "Na zawsze... Kiedyś będziemy... Co by się nie stało... Na całe życie... Na pewno... Przecież wiesz... Jakby coś... W każdej chwili... Przetrwamy wszystko..." Jakie tkliwe były te kłamstwa i jak prawdziwie brzmiały wśród łez i drżenia głosu. Było - minęło. Już nie czekam na twój telefon i udaję, że nie pamiętam o twoich urodzinach. Czasem nawet myślę, że jest lepiej niż gdyby było inaczej. i czasem nawet szkoda mi ciebie bo wydajesz się nie być człowiekiem. I z czasem wiem, że jest dużo lepiej gdy nie ma ciebie przy mnie. I z czasem jestem pewna ze nasza miłość zgniła od środka. Żegnaj kochany. Już nic nas nie łączy...

Boję się  że wzięłam za miłość coś co było zaledwie przyjaźnią  szacunkiem i przywiązaniem.

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

Boję się, że wzięłam za miłość coś co było zaledwie przyjaźnią, szacunkiem i przywiązaniem.

Nawet nie wiesz  jak bardzo potrzebuję Twojego ciepła. Siedząc tutaj i zastanawiając się  czemu teraz nie jesteś przy mnie  przypominam sobie Twoje oczy. Przypominam też te kilka chwil  kiedy serce biło jak oszalałe. Miłość? Piękne uczucie. Szkoda  że nie stworzone dla mnie i dla Ciebie... Dla nas... Tak bardzo chciałabym móc zobaczyć jak znów się do mnie uśmiechasz. Chciałabym wiedzieć  co wtedy myślałeś. Obiecaj mi tylko  że jeszcze tam będziesz  że wrócisz  że zostaniesz na zawsze. Dlaczego nie było mnie tam wtedy  kiedy spadałeś z nieba? A słoneczny dzień  który miał być spełnieniem największego marzenia stał się szary. Nienawidzę siebie. Za to  że zawsze jest na wszystko za późno. Zawsze... Za to  że nie powiedziałam Ci tylu ważnych słów i być może nigdy się o nich nie dowiesz. Za to  że nie usłyszałeś o moim śnie  którego byłeś głównym bohaterem. Ale pamiętaj  że zawsze byłeś  jesteś i będziesz tu. W środku. Głęboko w sercu. Bo skończyło się to  co nie miało szansy się zacząć..

catchmeifyoucan93 dodano: 18 kwietnia 2010

Nawet nie wiesz, jak bardzo potrzebuję Twojego ciepła. Siedząc tutaj i zastanawiając się, czemu teraz nie jesteś przy mnie, przypominam sobie Twoje oczy. Przypominam też te kilka chwil, kiedy serce biło jak oszalałe. Miłość? Piękne uczucie. Szkoda, że nie stworzone dla mnie i dla Ciebie... Dla nas... Tak bardzo chciałabym móc zobaczyć jak znów się do mnie uśmiechasz. Chciałabym wiedzieć, co wtedy myślałeś. Obiecaj mi tylko, że jeszcze tam będziesz, że wrócisz, że zostaniesz na zawsze. Dlaczego nie było mnie tam wtedy, kiedy spadałeś z nieba? A słoneczny dzień, który miał być spełnieniem największego marzenia stał się szary. Nienawidzę siebie. Za to, że zawsze jest na wszystko za późno. Zawsze... Za to, że nie powiedziałam Ci tylu ważnych słów i być może nigdy się o nich nie dowiesz. Za to, że nie usłyszałeś o moim śnie, którego byłeś głównym bohaterem. Ale pamiętaj, że zawsze byłeś, jesteś i będziesz tu. W środku. Głęboko w sercu. Bo skończyło się to, co nie miało szansy się zacząć..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć