 |
los czasami traktuje mnie w taki sposób jakbym co najmniej wykonała na nim brutalny gwałt w afekcie za przeszłość.
|
|
 |
nie znoszę momentu kiedy ode mnie wychodzisz zaraz po tym jak wieszam Ci się na szyi nie mogąc pożegnać się z Twoim oddechem na mojej twarzy. jak mantrę powtarzałam, żebyś został chociaż doskonale wiem, że to znikome bo i tak musisz iść. zostaję sama. siadam na łóżku na którym jeszcze chwilę wcześniej wyznawałeś mi dozgonną miłość. nienawidzę tej pustki, irracjonalnej tęsknoty za Tobą chociaż jeszcze nie zdążyłeś wyjść z mojej klatki. zostaję sam na sam z Twoim zapachem na mojej pościeli, na mojej skórze. skrupulatnie wąchając poduszkę odliczam sekundy do naszego kolejnego spotkania.
|
|
 |
śpię z suszarką i wbrew pozorom nie robi ona za mój wibrator. gdyby nie ona to zwyczajnie spałabym na mokrej poduszce, która nie nadąża samoistnie schnąć bo z taką częstotliwością pochłania moje uczucia w stanie cieczy.
|
|
 |
a dzisiaj czystą zagryzam kiszonymi bo podobno tak się właśnie robi, kiedy życie pieprzy się równie dosadnie co najdroższa dziwka w najbardziej ekskluzywnym burdelu.
|
|
 |
W dupie mam plotki na swój temat, bo moi przyjaciele i tak znają prawdę ♥
|
|
 |
dobrze mi z moją nienormalnością . ♥
|
|
 |
Babciu widziałaś może moje tabletki z napisem LSD? -Pierdol tabletki! widziałaś tego smoka w kuchni?! ツ
|
|
 |
najlepsi przyjaciele ? wiedzą jak przyjebany jesteś, a i tak pokazują się z tobą w miejscach publicznych. < 3
|
|
 |
kiedyś niewątpliwie zmądrzeje, ale jeszcze nie pora na takie wybryki. / lu.bie.to
|
|
 |
I chociaz wiem, że w domu nie ma nic słodkiego do zjedzenia, to i tak chodzę i szukam wszędzie z nadzieją, że znajdę. / lu.bie.to - dokładnie ; D
|
|
 |
Ty masz prawo mieć swoje zdanie. Ja mam prawo mieć je w dupie. / lu.bie.to
|
|
|
|