 |
dzisiaj zrozumiałam, że moje marzenia, są na tyle nierealne, że nie ma sensu, dążyć do ich spełnienia. że nie ma sensu marzyć. odpuszczam sobie chodzenie z głową w chmurach. odpuszczam sobie Ciebie.
|
|
 |
` chciałabym dla niego być najpiękniejszą kobietą na świecie .
|
|
 |
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany..
|
|
 |
rano wstanę, powiem cześć mamie, pójdę do szkoły, dostanę ocenę ze sprawdzianu, wrócę do pustego domu i pomyślę przez chwilę o wyjściu. następnie zrezygnowana powędruje na kanapę, pomyślę o Tobie i o tym jak wciąż siedzisz w mojej głowie, postaram się kłamać, że to miłe wspomnienie. potem klepnę się w czoło i zmulona pójdę spać jakbym jarała przed chwilą zioło.
|
|
 |
czasami coś umiera, albo po prostu odchodzi. rano, gdy się budzisz i otwierasz oczy nie odczuwasz tego co w ostatnich dniach, miesiącach. zastanawiasz się co takiego się stało, tak właśnie w tym momencie tracisz wiarę, która jeszcze jakimś cudem utrzymuje Cię przy życiu.
|
|
 |
chciałabym abyś któregoś dnia pomyślał sobie, że jest taka osoba na świecie, która myśli o Tobie nieustannie. chciałabym abyś umiał dostrzec różnice między jej myślami, a innych dziewczyn. Ona kocha Cię za to jaki jesteś, a nie za to kim jesteś. kocha Cię pomimo wszystkich sprzeczności swego serca, kocha Cię pomimo, że przez to ją znienawidzili, kocha Cię, bo jesteś jej życiem, nadzieją, światełkiem w ciemnym tunelu, w którym nie raz się pogubiła. Ona wie, że nigdy nie będzie Cię mieć, wie o tym doskonale. wciąż karmi swój umysł kłamstwami. spokojnie, będzie dobrze.
|
|
 |
a w oczach miał takie coś czego nie da określić się słowem. coś co znaczyło dla niej więcej niż ciepła gwieździsta noc i słoik nutelli na własność...
|
|
 |
` ... w moim sercu wyryte jego inicjały ; c
|
|
 |
Wiesz jak to jest, kiedy cały świat wali Ci się w ułamku sekundy? Po tej sekundzie potrzeba przedłużających się minut, godzin, lat na poskładanie go. A i tak nigdy już nie będzie tak perfekcyjny.
|
|
 |
życie nauczyło, mnie niezwykle wiele. jego podstawowym przesłaniem dotychczas, jest to, że nie warto kochać. że pałanie uczuciem, do innej osoby ludzkiej, nie przynosi żadnych korzyści. utrudnia nam bytowanie, poprzez bezsenne noce i inne skutki uboczne.
|
|
 |
bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.
|
|
 |
nie jestem psychicznie chora, nie mam adhd, wszystko ze mną ok. wszystko prócz tego, że jestem zakochana.
|
|
|
|