 |
Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata.Zapach włosów, potu, wilgotności, przypływa znikąd w środku dnia. (...)
W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału,w chemii pamięcią substratu.
W życiu- tęsknotą.
|
|
 |
Zamiast czekać i analizować, zrozum że brak odpowiedzi i zaangażowania to też odpowiedź.
|
|
 |
Proszę nie mów mi jak mam żyć. Sam wybiorę co najlepsze dla mnie.Daj mi sobą być i przed siebie iść. Nie twój interes ile razy upadnę
|
|
 |
PISZ DO MNIE CZASEM, BO UMIERAM. PISZ TAK, JAKBYŚ MYŚLAŁ, ŻE NIGDY NIKOMU TEGO NIE POKAŻESZ. A PÓŹNIEJ WYŚLIJ.
|
|
 |
Po raz kolejny obudziła się w środku nocy. Nie to nie był koszmar. To był piękny sen. Piękny bo był w nim On. Kiedyś był codziennie, teraz tylko w snach.. /youstee
|
|
 |
Mija trzeci rok, a ja nadal pamiętam. Pamiętam pierwsze spotkanie, pierwszą rozmowę, pierwszy pocałunek. Pamiętam wszystko. Choć trwało to krótko, mi dało to wiele. Choć więcej było tych złych chwil, ja pamiętam te dobre. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że stara miłość nie rdzewieje.. Miał racje. /youstee
|
|
 |
Wspomnienia wracają każdej nocy, w każdej chwili. Zaczynasz myśleć, co by było gdyby.. Zawsze będziesz wymyślać nowe scenariusze tego co mogło się wydarzyć gdybyś postąpiła inaczej. Gdybyś mu wtedy wybaczyła, dała jeszcze jedną szanse. Zawsze będziesz miała do siebie żal za to że nie zaryzykowałaś. Zawsze. Dopóki kochasz.. /youstee
|
|
 |
Idę nocą sam, nieznajoma okolica. Mam interes w okolicy i o nic więcej nie pytaj. Chcę ominąć przypał chcę rozluźnić ciśnienie, chcę załatwić temat i opuścić ten teren.
|
|
 |
Generalnie była to dziewczyna miła, uczuciowa, choć na wskroś, na wylot chyba pierdolnięta.— Dorota Masłowska
|
|
 |
Spotykasz tysiące osób i żadna naprawdę Cię nie porusza. I nagle spotykasz tą osobę i Twoje życie zmienia się na zawsze.
|
|
 |
Jesteś pierwszym, najpierwszym, zupełnie jedynym mężczyzną, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie. — A. Osiecka
|
|
 |
Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania.— Helen Keller
|
|
|
|