 |
Mogę tu być i stwarzać pozory walki. Bo tak naprawdę nigdy nie będę miała tyle siły, by znów iść do przodu. Nie myślę o krokach, które powinnam podejmować, bo to zbyt wiele. Na początek chciałabym się podnieść. Stanąć na nogi z akceptacją przeszłości. Rozumieć błędy i znać ich wartość, a mimo to chcieć iść dalej, przed siebie. Chciałabym znów być tą dziewczyną, co kiedyś. Z uśmiechem na ustach i miłością w oczach. Chciałabym być lepsza i może trochę inna. Po prostu chciałabym być sobą, a nie kimś, kogo każdego dnia rano staram się tworzyć na nowo.
|
|
 |
Odnoszę dziwne wrażenie, że cały świat toczy się obok mnie, a ja stoję z boku, sceptycznie przyglądając się wszystkiemu.
|
|
 |
Ta druga osoba obdziera Cię kawałek po kawałku, a potem obdzierasz sam siebie żeby się dopasować. Lecz, któregoś dnia okazuje się, że nawet nie wiesz kim jesteś.
|
|
 |
Będzie dobrze. Teraz jest najtrudniej, a potem będzie już dobrze.
|
|
 |
Sam się w tym gubię, pieprzę,
podaj wódę proszę, kurwa bo trzęsą mi się ręce..
|
|
 |
Teraz nie pora myśleć o tym, czego Ci brak.
Lepiej pomyśl co możesz zrobić z tym, co masz..;)
|
|
 |
gdzie jest granica, co wolno i co warto, szukam,
a każdy krok jest dla mnie w życiu niespodzianką..
|
|
 |
Ludzie zawodzą pomimo szczerych chęci,
niektóre chwile chcę wymazać z pamięci.;)
|
|
 |
Jestem świadoma swoich wad, ale Ty też popatrz w lustro.
|
|
 |
Oddech cię boli jakbyś w krtani miał nóż,
więc oddychasz powoli by nie zranić swych płuc..
|
|
 |
Ważne sprawy ogarnę, powinności wypełnię,
jak jebnie to jebnie i tak spotkam cię w piekle.
|
|
 |
Może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek,
nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec.
|
|
|
|