 |
Może kiedyś z ciebie po prostu wyrosnę. Bo cholera, nie znam innego sposobu.
|
|
 |
Myślałam, że będzie na zawsze, teraz wiem, że nigdy nie ma na zawsze.
|
|
 |
Gdyby każdy kochał i nikt nie kłamał.
|
|
 |
Nie mów, że kochasz, gdy nie rozumiesz znaczenia tego słowa. Nie mów, że potrzebujesz, kiedy już planujesz rozstanie. Nie wmawiaj, że Ci zależy, kiedy jest Ci całkiem obojętne.
|
|
 |
Ty wciągasz, jak narkotyk, bezwzględnie uzależniasz.
|
|
 |
I na końcu mojej historii życia, napiszę, że żyłam, bo miałam Ciebie.
|
|
 |
Dotknij mnie proszę. Przebiegną mnie ciarki, rozchylę wargi.
|
|
 |
Komplikujesz mi życie, ale cieszę się, że jesteś.
|
|
 |
Wszystko sprowadza się do ostatniej osoby, o której myślisz przed snem, bo właśnie tam jest twoje serce...
|
|
 |
jedynym chłopcem, za którym będę biegać będzie mój synek bawiący się ze mną w berka.
|
|
 |
mam Ciebie i nie potrzebuję nic więcej.
|
|
|
|