 |
|
gdy do mnie piszesz, rzucam wszystko specjalnie zeby Ci odpisać.
|
|
 |
|
no, to po bierzmowaniu :D
|
|
 |
|
gdzie się podziali wszyscy Ci, którzy za małolata powtarzali, że zawsze będą? [ yezoo ]
|
|
 |
|
, fuck fake friends and bitches , i only trust music .
|
|
 |
|
znów pierdole do ściany i zapisuje kawałki w wysyłanych. / masyhistka
|
|
 |
|
- ej, a żaba to ssak? - nie, płaz. - a może gad? - nie, płaz. bo ssak to matka by karmiła swoim cyckiem. [ yezoo & kumpela ]
|
|
 |
|
( robimy zdjęcia z kumpelą ) - teraz zrobię ptaka, a ty szybko łap, bo się nie utrzymam. - yhy. Ty wyciągasz ręce, jakbyś szła do Boga po cukier. [ yezoo & friends ]
|
|
 |
|
jak codzień z całą ekipą spędzaliśmy popołudnie w parku. odpalane szlugi, dobry browar, jazda na BMXach, zazwyczaj tak się bawiliśmy. kumpel uczył Mnie kolejnego triku, gdy daleka już zauważyliśmy Jego ze swoimi ziomkami. szanowaliśmy się, chociaż byliśmy z zupełnie innych osiedli. akurat My, byliśmy tą ekipą, która z Nimi utrzymywała dystans wraz z odpowiednimi warunkami. każdy z nich podszedł pokolei witając się. nagle podszedł On wyciagając do Mnie dłoń. uśmiechnęłam się, ściskając ją na przywitanie. po chwili zbliżył się do Mnie szepcząc ' pamiętasz, kiedyś witaliśmy się inaczej ' . [ yezoo ]
|
|
 |
|
czy brakuje mi go? skądże, dziś mam czyste dłonie ;)
|
|
 |
|
ona wciąż kusi dzieci wychowane na rejonie
|
|
 |
|
to uczucie, gdy dodajesz kwejka, a po pewnym czasie na głównej pojawia się taki sam, tylko że nie twój. FUCK.
|
|
 |
|
-kochanie, nic nie ugotowałam, ale leże naga w łóżku.. -to się ubieraj i do garów!
|
|
|
|