  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         ty i ja, wulkany dwa, a między nami niecodzienność,
ty i ja, wulkany dwa, a każdy kolejny dzień to niepewność, 
ty i ja, wulkany dwa, a między nami niecodzienność,
ty i ja, wulkany dwa, noc traci smak, kiedy nie ma cię ze mną 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ale nie będę tęsknić za wszystkimi złamanymi obietnicami, ale tak naprawdę znam wszystkie fakty, kiedy patrzę ci w oczy, widzę same kłamstwa 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         tabletki i mikstury przedawkowujemy, nie mogę tego znieść, ale wciąż kocham cię 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Emocje, które niosę doprowadzają mnie do szaleństwa, próbuję mówić: "pieprzyć wszystko", ale nie mam do tego serca. Rzadko miałam odwagę, by zrobić wszystko, co powinnam, więc teraz pluję na ludzi, którzy mówią, ze brakuje im silnych sojuszników 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         I nie, to nigdy cie nie złamie. I nie, to nie może cie pokonać. Życie jest usłane różami, natrafiasz na kolce i radzisz sobie z nimi, czasem musisz się zranić po to, by coś osiągnąć, ale pewnego dnia będziesz silniejszy, wtedy to wszystko pokonasz.. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie ma żadnych materialnych rzeczy na świecie, które mogą zmienić fakt, ze czujesz się samotny. Pomimo tego, że jest ciężko, dajesz sobie radę i wciąż płoniesz, chwytaj słońce, wciąż rośniesz, dziel się ogniem, ciągle płoniesz, byłam tam, wciąż jestem tutaj i wiem, jak to jest. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         studia? wiesz, myślałem o nich wczoraj, ale wciąż nie odróżniam dziekana od rektora 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         być może mocno się zawiodę jak nieraz i pozostanie mi się odciąć, grać melanż 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         zależy mi na tym, lecz nie mam większego planu niż walnąć połówkę i wypić parę browarów 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         mówisz, że to dziwnie i pierdole farmazony i przez to między nami wzrasta antagonizm, nie chce mi się bronić, nie mam argumentów, prędzej wyprowadzę się z kraju niż ciebie z błędu 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         meeega krzywe to, że można widzieć coś i potem wjebać się w to 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Alko, wiem, że to nie jest wyjście, ale paradoksalnie po nim trzeźwo myślę. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |