głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika goodbyebitch

Przyjaciółki. Ona się śmieje  ja się śmieje. Ona płacze  ja też płaczę. Ona skacze z mostu  ja biorę łódkę i ratuje jej upośledzoną dupę.   ?

nenaa dodano: 15 maja 2012

Przyjaciółki. Ona się śmieje, ja się śmieje. Ona płacze, ja też płaczę. Ona skacze z mostu, ja biorę łódkę i ratuje jej upośledzoną dupę. / ?

http:  demotywatory.pl 3459367 W prawdziwym zwiazku hahhaha :D a to dobre :D

namalowanaksiezniczka dodano: 15 maja 2012

potem nie chcesz już  żeby to było takie jak opisywali w książkach. nie chcesz  żeby ktoś znał już te emocje  bo zapoznał się z lekturą. chcesz indywidualności i przeżywania tego w sposób  jakby takie uczucie jeszcze nie istniało. nie potrzebujesz uśmiechów ludzi na Twoje rumieńce na polikach  a jedynie Jego ramion i jelonków skaczących po wątrobie.

definicjamiloscii dodano: 15 maja 2012

potem nie chcesz już, żeby to było takie jak opisywali w książkach. nie chcesz, żeby ktoś znał już te emocje, bo zapoznał się z lekturą. chcesz indywidualności i przeżywania tego w sposób, jakby takie uczucie jeszcze nie istniało. nie potrzebujesz uśmiechów ludzi na Twoje rumieńce na polikach, a jedynie Jego ramion i jelonków skaczących po wątrobie.

jedynym lekiem jaki zaczęliśmy uznawać na grypę  ból brzucha czy miłość  była wódka.

definicjamiloscii dodano: 15 maja 2012

jedynym lekiem jaki zaczęliśmy uznawać na grypę, ból brzucha czy miłość, była wódka.

zakocham się na nowo  żeby zapomnieć. wypchnę Cię z serca innym.

definicjamiloscii dodano: 15 maja 2012

zakocham się na nowo, żeby zapomnieć. wypchnę Cię z serca innym.

gdzieś z Pezetem w głośnikach wracają tamte obrazy. wers o wypełnianiu czasu   a mi przed oczami stają noce z upijaniem się do nieprzytomności  które było jedynym lekarstwem na rzeczywistość. papieros wypalany w niezakłóconym niczym milczeniu. 'mogłoby być dobrze...' i gorycz   dlaczego my nie mogliśmy odnaleźć na to sposobu?

definicjamiloscii dodano: 15 maja 2012

gdzieś z Pezetem w głośnikach wracają tamte obrazy. wers o wypełnianiu czasu - a mi przed oczami stają noce z upijaniem się do nieprzytomności, które było jedynym lekarstwem na rzeczywistość. papieros wypalany w niezakłóconym niczym milczeniu. 'mogłoby być dobrze...' i gorycz - dlaczego my nie mogliśmy odnaleźć na to sposobu?

nie wiem nawet jak mam zareagować  jeśli chodzi o los tej dziewczyny. pogubiłam się  gdy sądząc  że pakuje się w konkretne bagno  uśmiechała się do mnie z triumfem w oczach  jakby podkreślając fakt  że znów go zdobyła   po stracie  która była podobno moją winą. chciała  żebym ja przeżywała katorgi  a mnie było stać wyłącznie na litość i ulgę  że jej ramiona  nie moje  oplata frajer  w tak zaawansowanym stadium tejże cechy.

definicjamiloscii dodano: 15 maja 2012

nie wiem nawet jak mam zareagować, jeśli chodzi o los tej dziewczyny. pogubiłam się, gdy sądząc, że pakuje się w konkretne bagno, uśmiechała się do mnie z triumfem w oczach, jakby podkreślając fakt, że znów go zdobyła - po stracie, która była podobno moją winą. chciała, żebym ja przeżywała katorgi, a mnie było stać wyłącznie na litość i ulgę, że jej ramiona, nie moje, oplata frajer, w tak zaawansowanym stadium tejże cechy.

wyrosłam z dziecięcej naiwności i pochopności. zdarza mi się myśleć o konsekwencjach i patrząc w przyszłość  martwić o kontuzje czy choroby  które mogą zaprzepaścić to  co buduję. nie wierzę w ten kolorowy świat  który na moje oko  to tylko chore udawanie każdego tchnienia natury. na tym etapie jest tak  jakby ktoś odbarwił mój świat o kilka odcieni  paradoks tej całej  cudnej dorosłości tkwi tylko w tym  że wciąż wierzę w miłość.

definicjamiloscii dodano: 15 maja 2012

wyrosłam z dziecięcej naiwności i pochopności. zdarza mi się myśleć o konsekwencjach i patrząc w przyszłość, martwić o kontuzje czy choroby, które mogą zaprzepaścić to, co buduję. nie wierzę w ten kolorowy świat, który na moje oko, to tylko chore udawanie każdego tchnienia natury. na tym etapie jest tak, jakby ktoś odbarwił mój świat o kilka odcieni, paradoks tej całej, cudnej dorosłości tkwi tylko w tym, że wciąż wierzę w miłość.

życzył mi spełnienia marzeń  nie wiedząc  że życzył mi siebie.

zmadrzeej dodano: 15 maja 2012

życzył mi spełnienia marzeń, nie wiedząc, że życzył mi siebie.

ulubiona kawa   ulubione papierosy   ukochana przyjaciółka   a moje szczęścia nadal poniżej zera. namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 15 maja 2012

ulubiona kawa , ulubione papierosy , ukochana przyjaciółka , a moje szczęścia nadal poniżej zera./namalowanaksiezniczka

Chcę tylko  żebyś był pewny tego co robisz  bo ja już nie mam sił znowu o kimś zapominać.

zmadrzeej dodano: 15 maja 2012

Chcę tylko, żebyś był pewny tego co robisz, bo ja już nie mam sił znowu o kimś zapominać.

Z tęsknoty za dymem wydobywającym się z Twoich ust  zaczęłam palić papierosy.

zmadrzeej dodano: 15 maja 2012

Z tęsknoty za dymem wydobywającym się z Twoich ust, zaczęłam palić papierosy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć