głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika goodbyebitch

Wyciągam do Ciebie zimną  bladą dłoń. Chcę się z Tobą pogodzić. Wyjaśnić sobie wszystkie kwestie nieporozumień  lecz Ty odrzucasz to wszystko. Nie przestaję jednak walczyć. Codziennie przez równy rok wykonuję tę samą czynność. Liczę na to  że Twoje serce zostanie skruszone  że nastanie przełomowy moment w naszym życiu  gdy przełamiesz te wszystkie lody  ból  strach niepewność względem mnie. Jednak nie następuje nic takiego. Mija dużo czasu  a ja wciąż wynajduję nowe sposoby  aby się do Ciebie zbliżyć. Widzisz? Staram się. Przynajmniej próbuję na jakieś sposoby o Ciebie walczyć. Ty jednak tego nie rozumiesz  nie obchodzi Cię to  jak wiele bólu mi sprawia Twoje zachowanie. Nie reagujesz na moje słowa  nie ranią Ciebie moje łzy. Stajesz się obojętny na to wszystko. Zaczynam rozumieć  że to nie miało sensu. Jednak nigdy nie zarzucę sobie  że nie walczyłam  ponieważ to robiłam.. A to  że zostałam odrzucona staje się zupełnie czymś innym  mało znaczącym czynnikiem pomiędzy nami. remember

zmadrzeej dodano: 28 grudnia 2012

Wyciągam do Ciebie zimną, bladą dłoń. Chcę się z Tobą pogodzić. Wyjaśnić sobie wszystkie kwestie nieporozumień, lecz Ty odrzucasz to wszystko. Nie przestaję jednak walczyć. Codziennie przez równy rok wykonuję tę samą czynność. Liczę na to, że Twoje serce zostanie skruszone, że nastanie przełomowy moment w naszym życiu, gdy przełamiesz te wszystkie lody, ból, strach niepewność względem mnie. Jednak nie następuje nic takiego. Mija dużo czasu, a ja wciąż wynajduję nowe sposoby, aby się do Ciebie zbliżyć. Widzisz? Staram się. Przynajmniej próbuję na jakieś sposoby o Ciebie walczyć. Ty jednak tego nie rozumiesz, nie obchodzi Cię to, jak wiele bólu mi sprawia Twoje zachowanie. Nie reagujesz na moje słowa, nie ranią Ciebie moje łzy. Stajesz się obojętny na to wszystko. Zaczynam rozumieć, że to nie miało sensu. Jednak nigdy nie zarzucę sobie, że nie walczyłam, ponieważ to robiłam.. A to, że zostałam odrzucona staje się zupełnie czymś innym, mało znaczącym czynnikiem pomiędzy nami.~remember_~

Powiedz  jak nazwać to  co między nami jest? Te niewinne spotkania  które kończymy w łóżku  trzymanie się za rękę przy naszych znajomych  codziennie rozmowy  w których rozumiemy się jak nikt inny oraz te mnóstwo pocałunków  powiedz  o co nam właściwie chodzi? Kim dla siebie jesteśmy? Czy to w ogóle można nazwać miłością? Przecież dobrze wiemy  że ty i ja kochamy kogoś innego. pepsiak

zmadrzeej dodano: 28 grudnia 2012

Powiedz, jak nazwać to, co między nami jest? Te niewinne spotkania, które kończymy w łóżku, trzymanie się za rękę przy naszych znajomych, codziennie rozmowy, w których rozumiemy się jak nikt inny oraz te mnóstwo pocałunków, powiedz, o co nam właściwie chodzi? Kim dla siebie jesteśmy? Czy to w ogóle można nazwać miłością? Przecież dobrze wiemy, że ty i ja kochamy kogoś innego./pepsiak

Mój wzrok połączyć z Twoim spojrzeniem i spoglądać na Twoje usta wypatrywać jak układają się wargi gdy mówisz widzieć ruch Twoich źrenic i całą mimikę drgnięcia dłoni lub ich bezwładność oparte o zimny blat stolika.Upić łyk kawy i tylko Cię słuchać milczeć i myśleć rozglądać się ale nie doprowadzić do tego by w moich oczach stanęły łzy i przekroczyły linię powiek mokry policzek.Opuścić lokal i na zewnątrz zawiesić się myślami wzrok skierowany do gwiazd puste serce i ścisk w gardle obok Ty  między Nami nieznośna cisza krzyk dusz i źrenic paraliżujące Nas zimno i czas biegnący dalej.Złamać to.Tak bardzo mocno wtulić się w Twoje ramiona i już nigdy nie odchylić głowy by cały czas słyszeć bicie Twojego serca melodię dla której wiem zniwelowałabym każdy niepokojący dźwięk byleby bezszelestnie koić rozdygotaną połowę mojego serca które rytmem bicia połączy się z Twoim tworząc jedną całość w Naszej dwójce nierozłączną jak splot Naszych palców delikatny a zarazem nierozerwalny uścisk dłoni. dz

zmadrzeej dodano: 27 grudnia 2012

Mój wzrok połączyć z Twoim spojrzeniem i spoglądać na Twoje usta,wypatrywać jak układają się wargi gdy mówisz,widzieć ruch Twoich źrenic i całą mimikę,drgnięcia dłoni lub ich bezwładność,oparte o zimny blat stolika.Upić łyk kawy i tylko Cię słuchać,milczeć i myśleć,rozglądać się ale nie doprowadzić do tego,by w moich oczach stanęły łzy i przekroczyły linię powiek,mokry policzek.Opuścić lokal i na zewnątrz zawiesić się myślami,wzrok skierowany do gwiazd,puste serce i ścisk w gardle,obok Ty, między Nami nieznośna cisza,krzyk dusz i źrenic,paraliżujące Nas zimno i czas biegnący dalej.Złamać to.Tak bardzo mocno wtulić się w Twoje ramiona i już nigdy nie odchylić głowy,by cały czas słyszeć bicie Twojego serca,melodię,dla której wiem,zniwelowałabym każdy niepokojący dźwięk,byleby bezszelestnie koić rozdygotaną połowę mojego serca,które rytmem bicia połączy się z Twoim,tworząc jedną całość w Naszej dwójce,nierozłączną jak splot Naszych palców,delikatny a zarazem nierozerwalny uścisk dłoni./dz

Zapowiada się kolejna bezsensowna noc przepełniona bólem i tęsknotą.Kolejny raz będę tęsknić za tym co tak bardzo kusi  a jest nieosiągalne. Przez moją głowę z milion razy przejdzie Jego imię. Znów zrozumiem  że wciąż go kocham  ale od dawna się przed tym bronię. Ucieknę przed tym zakazanym uczuciem  które mnie niszczy. Zrozumiem  że muszę się z tego wyleczyć  ale ponownie stwierdzę  że jestem zdrowa i nie cierpię na nic. A jednak oszukam wszystkich mając świadomość  że jestem chora na uzależnienie z tęsknoty za Nim. remember

zmadrzeej dodano: 27 grudnia 2012

Zapowiada się kolejna bezsensowna noc przepełniona bólem i tęsknotą.Kolejny raz będę tęsknić za tym co tak bardzo kusi, a jest nieosiągalne. Przez moją głowę z milion razy przejdzie Jego imię. Znów zrozumiem, że wciąż go kocham, ale od dawna się przed tym bronię. Ucieknę przed tym zakazanym uczuciem, które mnie niszczy. Zrozumiem, że muszę się z tego wyleczyć, ale ponownie stwierdzę, że jestem zdrowa i nie cierpię na nic. A jednak oszukam wszystkich mając świadomość, że jestem chora na uzależnienie z tęsknoty za Nim.~remember_~

zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza  Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam  żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.

abstracion dodano: 26 grudnia 2012

zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.

wymiotuję nadmiarem rzeczywistości  która pierdoli moje marzenia jak napaleniec tanią dziwkę.

abstracion dodano: 26 grudnia 2012

wymiotuję nadmiarem rzeczywistości, która pierdoli moje marzenia jak napaleniec tanią dziwkę.

Twój dotyk raził mi serce napięciem 60V  a potem nasza miłość wypaliła się jak żarówka o całkiem podobnym napięciu.

abstracion dodano: 26 grudnia 2012

Twój dotyk raził mi serce napięciem 60V, a potem nasza miłość wypaliła się jak żarówka o całkiem podobnym napięciu.

jesteś głuchy na mój bezszelestny głos sprzeciwu  prośby i błagania. brak pogłosu zastępuję drwina  wydziergana na Twoich źrenicach.

abstracion dodano: 26 grudnia 2012

jesteś głuchy na mój bezszelestny głos sprzeciwu, prośby i błagania. brak pogłosu zastępuję drwina, wydziergana na Twoich źrenicach.

  Ja coś tam procentowego mam  trochę wina.   Wina? I jeszcze mi powiedz  że do wina będziesz potrzebował do zapicia całej tej 2 5 litrowej pepsi...  wtf mina kumpla  nie pierdol  że masz całą tą butelkę wypełnioną winem...  wyciąga jeszcze jedną .

definicjamiloscii dodano: 25 grudnia 2012

- Ja coś tam procentowego mam, trochę wina. - Wina? I jeszcze mi powiedz, że do wina będziesz potrzebował do zapicia całej tej 2,5 litrowej pepsi... *wtf mina kumpla* nie pierdol, że masz całą tą butelkę wypełnioną winem... *wyciąga jeszcze jedną*.

  Zaraz wracam  kotek  tylko ogarnę typa   mruknął do mnie. Wzięłam głębszy oddech  łapiąc zawias na niebie.   Ostatnio  kiedy pisałaś Mu  żeby mnie pozdrowił  jak wtedy na fazie ogarnialiśmy okolicę  to powiedziałem  żeby Ci coś przekazał ode mnie. Pewnie tego nie zrobił. Wiesz  On jest strasznie mądrym człowiekiem. I wie na czym Mu tak naprawdę najbardziej zależy...   tu Jego przyjaciel posłał mi uśmiech  by za chwilę dokończyć jeszcze jednym zdaniem.   I zobaczysz  że w końcu wyjdzie na prostą.

definicjamiloscii dodano: 25 grudnia 2012

- Zaraz wracam, kotek, tylko ogarnę typa - mruknął do mnie. Wzięłam głębszy oddech, łapiąc zawias na niebie. - Ostatnio, kiedy pisałaś Mu, żeby mnie pozdrowił, jak wtedy na fazie ogarnialiśmy okolicę, to powiedziałem, żeby Ci coś przekazał ode mnie. Pewnie tego nie zrobił. Wiesz, On jest strasznie mądrym człowiekiem. I wie na czym Mu tak naprawdę najbardziej zależy... - tu Jego przyjaciel posłał mi uśmiech, by za chwilę dokończyć jeszcze jednym zdaniem. - I zobaczysz, że w końcu wyjdzie na prostą.

Jak długo będziesz przeżywała rzeczy  które odeszły? 27sekund

zmadrzeej dodano: 25 grudnia 2012

Jak długo będziesz przeżywała rzeczy, które odeszły?/27sekund

Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi  dla których nic nie znaczę. 27sekund

zmadrzeej dodano: 25 grudnia 2012

Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę./27sekund

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć